Pogoń w godle i wstążeczki św. Jerzego: 38 narodowości prezentuje swoją kulturę w Grodnie

Festiwal Kultur Narodowych odbywa się w mieście nad Niemnem po raz jedenasty.

Impreza, na której mniejszości narodowe prezentują swoją kulturę – tańce, muzykę, tradycyjną kuchnię – stała się w Grodnie już dobrą tradycją. Liczba narodowości, których przedstawiciele byli obecni podczas wspólnego pochodu, w zajmowanych przez siebie podwórzach i na scenie, wzrasta co roku. W tegorocznej edycji święta po raz pierwszy wzięli udział przedstawiciele USA, Nigerii i Sri Lanki.

Artyści ludowi, zespoły muzyczne i kucharze zajęli praktycznie całe centrum Starego Miasta. Miłym zaskoczeniem była praca milicji: centrum miasta nie było jak podczas podobnych imprez masowych otoczone bramkami z wykrywaczami metalu. Drobiazgowe kontrole prowadzono tylko przed wieczornym sobotnim koncertem.

Nie obyło się bez politycznych akcentów: w znajdującym się przy ul. Sowieckiej „rosyjskim podwórzu” rozdawano wstążki św. Jerzego i miniaturowe rosyjskie flagi. Kiedy dziennikarze zwrócili na to uwagę milicjantom, ci wytłumaczyli, że ponieważ wstążeczki rozdawane są bezpłatnie, to do „agitatorów” nie można mieć żadnych pretensji.

Oficjalnym przesłaniem tegorocznego festiwalu było hasło „Przyjaźń narodów i braterskie współistnienie”. I rzeczywiście – chociaż obok siebie mieściły się siedziby Rosjan i Ukraińców, a także Ormian i Azerów, to do żadnych konfliktowych sytuacji nie doszło.

AK, belsat.eu