Szabnam Chudojdowa jechała do mińskiego Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, chciała ubiegać się o azyl. Aktywistka „Grupy 24” była przez władze w Duszanbe ścigana listem gończym. Teraz grozi jej ekstradycja.
Szabnam Chudojdodowa została zatrzymana 15 czerwca, kiedy przekraczała granicę Rosji i Białorusi. Poinformowała o tym Nadieżda Atajewa, przewodnicząca zrzeszenia „Prawa Człowieka w Azji Środkowej”.
29-letnia Chudojdowa popierała zamieszczane w sieciach społecznościowych krytyczne opinie tadżyckiej opozycji na temat sytuacji w kraju, wypowiadała się na rzecz przemian demokratycznych. W miarę możliwości brała udział w akcjach dobroczynnych na rzecz migrantów zarobkowych z Tadżykistanu.
List gończy rozesłano za nią po deportacji z Rosji Maksuda Ibragimowa, założyciela i przywódcy organizacji „Młodzież Tadżykistanu o odrodzenie Tadżykistanu”. Należał on również do kierownictwa koalicji sił opozycyjnych „Nowy Tadżykistan”, do której wchodzi też „Grupa 24”. 20 stycznia Ibragimow zniknął w Moskwie, wkrótce okazało się, że został porwany i wywieziony do Tadżykistanu. O jego dalszym losie nic nie wiadomo.
„W styczniu 2015 w domu Szabnam przeprowadzono przeszukanie, przesłuchano jej matkę i wszystkich, z którymi utrzymywała kontakty w Tadżykistanie. Niedawno dowiedziała się, że jest planowane jej porwanie w Moskwie. Te obawy były uzasadnione: w ciągu ostatniego roku zwolenników „Grupy 24”, jej przywódcę Umarali Kuwwatowa zastrzelono w Stambule” – informuje Nadieżda Atajewa.
12 czerwca Szabnam Chudojdodowa wyjechała na Białoruś, aby zwrocić się do Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców z prośbą o przyznanie jej statusu uchodźcy. Została jednak zatrzymana już na granicy przez białoruskich pograniczników i umieszczona w areszcie śledczym w Brześciu.
Teraz grozi jej ekstradycja, a w kraju – tortury i nawet 20 lat więzienia. Na takie wyroki sądy w Tadżykistanie skazują za wyrażenie swojej opinii w sieciach społecznościowych i forach internetowych.
cez, belsat.eu/pl, news.tj
Czytajcie również >>> Kuwwatow jak Niemcow. Opozycjonista zastrzelony na ulicy
