Alaksandr Łukaszenka, który bierze udział w pekińskim szczycie „Jeden pas, jedna droga”, spotkał się dziś z przewodniczącym ChRL Xi Jipingiem.
“Jest pan naprawdę drogim przyjacielem naszej Białorusi. Na pewno nie ma na Białorusi takiego człowieka, który nie wiedziałby o naszych relacjach, naszych perspektywach, o panu jako Przewodniczącym tego wielkiego kraju” – komplementował gospodarza białoruski lider.
„Przede wszystkim chcę podkreślić, że to ogromne przedsięwzięcie zasługuje na uwagę. Myślę, że wszystko jeszcze przed nami. Wykonaliście poważny krok i najważniejsze – udało wam się przyciągnąć ponad 100 krajów naszej planety. Jesteśmy dumni, że byliśmy pierwszymi w Europie i jednymi pierwszych na świecie, którzy nie tylko wspierali ideę „jednego pasa, jednej drogi”, a zainicjowaliśmy realizację tego ogromnego projektu na terytorium Białorusi” – powiedział Łukaszenka.
„Najbardziej spektakularną i najmocniejszą – (przez ponad 20 lat mojej prezydentury czegoś takiego nie widziałem) była pańska mowa inauguracyjna. Weźmiemy ją, by przeanalizować u siebie. To nauka dla każdego przywódcy kraju. To było wielkie i bardzo konkretne przemówienie” – podkreślił białoruski prezydent – to nie pochlebstwo. To realna opinia i nie tylko moja.”
Łukaszenka też pochwalił formułę imprezy, która pozwoliła na przeprowadzenie serii spotkań dwustronnych. „Nikt tu nie marnował czasu” – dodał.
Podczas spotkania liderów omawiano też kwestię chińskiego kredytu w wysokości 1 mld dol., który ma zostać przeznaczony na dokończenie modernizacji białoruskich rafinerii. Xi Jiping poinformował, że Chiny mają możliwości współpracy z Białorusią w tej kwestii.
Czytaj też:
