Od początku roku na Białorusi zaktywizowali się organizatorzy kanałów przerzutu nielegalnych migrantów.
Zgodnie z danymi Państwowego Komitetu Pogranicznego, wszczęto szereg postępowań karnych przeciwko obywatelom Białorusi oraz obcokrajowcom, którzy za opłatą pomagali w nielegalnym tranzycie osób przez ten kraj do Unii Europejskiej.
Zamieszany w jedną z takich historii okazał się działacz społeczny i polityczny z Homla. Tylko, że tamtejsze oraz stołeczne KGB też pokazało się w niej z nie najlepszej strony.
Jarasłau Ścieszyk, Biełsat, zdj. Wiktar Tałaczko/Sputnik