Znany białoruski koszykarz został dziś ukarany grzywną. Za udział w nielegalnym zgromadzeniu ma zapłacić państwu 540 rubli białoruskich – równowartość 823 złotych.
Jahor Mieszczarakou to były reprezentant kraju. Był też zastępcą przewodniczącego Białoruskiej Federacji Koszykówki, asystentem głównego trenera reprezentacji i trenerem pomocniczym mińskich Cmoków. Obecnie prowadzi młodzieżowy klub sportowy.
Jest jednym z ponad 900 sportowców, którzy podpisali się pod petycją do władz Białorusi o powstrzymanie milicyjnej przemocy i rozpisanie nowych, uczciwych wyborów. Wychodząc na demonstracje okazywał solidarność ze sportowcami i działaczami sportowymi, którzy za swoje poglądy polityczne stracili pracę.
Mieszczarakou to kolejny znany sportowiec ukarany za udział w protestach. 30 września na lotnisku w Mińsku zatrzymana została gwiazda białoruskiej koszykówki Alena Leuczanka, która leciała leczyć się za granicą. Została skazana na 15 dni aresztu i wysoką grzywnę za udział w pokojowym marszu. Po 15 dni w areszcie spędzili też mistrzowie Białorusi w tajskim boksie Alaksandra Sitnikawa i Juryj Bułat.
Represjonowanym zawodnikom i ich rodzinom pomaga Białoruski Fundusz Solidarności Sportowej, który na swoją siedzibę wybrał Wilno. Organizacja pomaga sportowcom opłacić grzywny i usługi prawników.
pj/belsat.eu