Obóz obrońców Kuropat 25 lutego
O godzinie 8 rano na miejscu protestu odbył się miting, w którym uczestniczyło ok. 50 osób. W spotkaniu oprócz opozycyjnych aktywistów wzięli udział mieszkańcy okolicznych domów.
Od rana w obozie protestujących przeciwko budowie centrum biznesowego w strefie ochronnej wokół miejsc masowych pochówków ofiar stalinowskich represji przebywają: przewodniczący partii Białoruski Front Narodowy Alaksej Janukiewicz oraz lider Białoruskiej Chrześcijańskiej-Demokracji Pawał Siawieryniec.
Wczoraj w Kuropatach
W nocy nie doszło do żadnych incydentów na miejscu protestu. W czwartek w nocy obóz protestujących został zaatakowany przez grupę mężczyzn, którzy pobili przebywających tam ludzi. Jak informuje radio Svaboda, powołując się na rozmowę z ochroniarzem pracującym na budowie, dziś w planach nie ma wznowienia prac budowlanych.
Uczestnicy protestu nakleili na płocie okalający plac budowy zdjęcia represjonowanych, a także zdjęcia z fragmentami szkieletów rozstrzelanych znalezione podczas prac archeologicznych w Kuropatach.
Партрэты рэпрэсаваных
Paradoksalnie sprawą Kuropat zajęły się ostatnio również białoruskie media państwowe. Temat przez lata był pomijany przez białoruskie władze – obowiązująca na Białorusi polityka historyczna nie przewiduje bowiem krytyki czasów ZSRR.
Tym razem stało się inaczej – gazeta „Sowieckaja Białoruś’ będąca organem Administracji Prezydenta Białorusi zorganizowała debatę poświęconą miejscu masowych pochówków. Jej naczelny Paweł Jakubowicz wezwał do depolityzacji tematyki Kuropat przy jednoczesnym oficjalnym uszanowaniu pamięci zabitych. Relację z debaty pokazała również państwowa telewizja ONT.
W sprawie protestu wypowiedział się również zwierzchnik Kościoła katolickiego abp. Tadeusz Kondrusiewicz, który w oficjalnym oświadczeniu podkreślił konieczność godnego upamiętnienia „białoruskiej Golgoty”. A także wezwał władze Mińska, Ministerstwo Kultury, budowniczych centrum biznesowego, okolicznych mieszkańców i obrońców Kuropat do wypracowania kompromisu.