Ukraińcy protestują przeciwko próbom wydalenia z Polski białoruskiego opozycjonisty
Ukraińska organizacja „Współpraca bez granic” złożyła w polskim konsulacie w Łucku pismo, w którym żąda zaprzestania prześladowania białoruskiego opozycjonisty Andreja Żuakuca, który w 1999 r. zbiegł do Polski. Podobny list ma zostać wysłany do Prokuratora Generalnego RP Andrzeja Seremeta. „Współpraca bez granic” jest organizacją zajmującą się m.in. wspieraniem białoruskiej opozycji demokratycznej.
Autorzy podkreślili w swoim piśmie, że już od 10 lat współpracownicy sądu i prokuratury w Białymstoku starają się doprowadzić do ekstradycji Białorusina. Ich zdaniem, przypadek rzekomego fałszowania przez niego dokumentów został już wyjaśniony, jednak sprawa nadal nie została zakończona.
Przedstawiciele centrum „Współpraca bez granic” zapowiedzieli, że w przypadku, gdy prześladowania Żukauca nie zakończą się – poinformują oni ukraińską opinię publiczną o przypadkach politycznego prześladowania białoruskiego aktywisty przez polską prokuraturę i sąd.
Andrej Żukawiec przyjechał do Polski w 1999 r. Białoruskie władze poprzez Interpol wysłały za nim list gończy i domagają się wydania przedsiębiorcy pod zarzutem defraudacji. Biznesmen utrzymuje jednak, że to zemsta za wsparcie materialne jakiego udzielał opozycyjnemu „Młodemu Frontowi”.
Biełsat
