Od jutra dewaluacja - białoruski rubel o 60 proc. w dół


Według informacji, która wyciekła w poniedziałek z białoruskich kół bankowych, Narodowy Bank Białorusi we wtorek oficjalnie zdewaluuje białoruskiego rubla. Wartość białoruskiej waluty ma się obniżyć o 60 proc. w porównaniu do stanu z początku roku. Nowy kurs ma wynieść 4930 rubli za dolara USA, podczas gdy dziś białoruski bank centralny ustalił cenę za dolara na poziomie3155 rubli.

Rzecznik prasowy białoruskiego Banku Narodowego Anatol Drazdou zapytany w poniedziałek po południu o prawdziwość wyciekłych informacji odpowiedział, że ani ich nie potwierdza ani nie zaprzecza. „Do wieczora przygotujemy komunikat prasowy – i tam wszystko będzie” – dodał. Pod koniec ubiegłego tygodnia premier Białorusi Michaił Miasnikowicz oświadczył, że „w poniedziałek-wtorek rząd oraz Bank Narodowy podejmą kroki w celu stabilizacji sytuacji na rynku walutowym”.

Na stronie internetowej Narodowego Banku w Mińsku w poniedziałek po południu nie było kursów walut na jutro – mimo iż zjawiają się tam codziennie o godzinie 12 czasu białoruskiego. W następnych godzinach strona banku całkowicie przestała się otwierać.

Tymczasem na białoruskim rynku międzybankowym w poniedziałek dolara sprzedawano po 8400 rubli, co oznacza, że kurs, który od wtorku może zostać nowym oficjalnym, wciąż dalece nie odzwierciedla realnego stosunku pomiędzy podażą a popytem walut na białoruskim rynku finansowym. A to z kolei może spowodować dalszy spadek wartości białoruskiej waluty.

Prezydent Łukaszenka w ciągu ostatnich kilku miesięcy niejednokrotnie zapewniał oficjalnie, że dewaluacja Białorusi nie grozi. Na dwa dni przed grudniowymi wyborami prezydenckimi pozował do zdjęć w skarbcu Narodowego Banku Białorusi siedząc na stosach sztab złota, po czym oświadczył, że „mamy wystarczająco duże rezerwy złota i walut by zadowolić każdy popyt na waluty. Trzeba żyć spokojnie i patrzeć w przyszłość. Perspektywy mamy nie najgorsze”.

Michał Janczuk (TV Biełsat)

www.belsat.eu/pl

Aktualności