Rosyjski triathlon

Ci międzynarodowi działacze sportowi, którzy zabiegają o ponowne dopuszczenie do zawodów międzynarodowych zawodników z Rosji i Białorusi, ciągle powtarzają, że nie należy mieszać sportu z polityką. Nie przejdzie im przez gardło, że nie należy mieszać sportu z moralnością, więc mówią o polityce – która gorzej się kojarzy. Ale zostawmy to i przejdźmy na grunt wyłącznie sportowy.

Ukraina, wojna na Ukrainie, sport, ukraińscy sportowcy, straty, sytuacja sportu na Ukrainie, sport na Ukrainie, rosyjscy sportowcy, rosyjska reprezentacja, Ukraina, sankcje
Zniszczony przez Rosjan ośrodek sportu w obwodzie czernihowskim, jeden z wielu ze zniszczonych podczas wojny na Ukrainie obiektów sportowych.
Zdj. onova.org.ua (ukraińska fundacja zajmująca się odbudową zniszczonej infrastruktury)

Ciekawe, że pierwsze kary i sankcje sportowe wobec Rosji, całkiem poważne, posypały się długo przed rozpoczęciem pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. I nie z powodów politycznych, nie z powodu, na przykład, pierwszej agresji na Ukrainę. Stało się to po ucieczce na Zachód szefa rosyjskiej agencji dopingowej (RUSADA) Grigorija Rodczenkowa oraz paru rosyjskich sportowców.

Ujawnili amerykańskiemu i europejskim wymiarom sprawiedliwości potężną skalę oszustwa i nieliczenia się ze zdrowiem zawodników. Okazało się, że w Rosji istnieje cały system państwowego wspierania niedozwolonego farmakologicznego dopingu przez Kreml i jego służby specjalne. Oczywiście na Zachodzie też są afery dopingowe, ale to są skandale indywidualne. Kiedy wyjdą na jaw – to koniec kariery i żadne państwo nie ma litości dla oszusta. W Rosji Putina to norma. Wyszło na to, że bez systemowego dopingu rosyjski sport wyczynowy praktycznie nie istnieje.

Wiadomości
FSB brało udział w skandalu dopingowym w Rosji
2016.07.18 18:18

Zresztą Rodczenkow w wyprodukowanym przez Netflix filmie dokumentalnym “Ikar” opowiada, że tak było już w czasach ZSRR, nawet wśród dzieci. Sam był w wieku młodzieńczym biegaczem i uważał zażywanie dopingu za coś normalnego.

W tle są sprawy jeszcze bardziej mroczne. Rodczenkow uciekł do USA w obawie o swoje życie. Po tym, jak uciekli pierwsi rosyjscy sportowcy i opowiedzieli o roli RUSADA i samego Rodczenkowa, obawiał się, że stanie się dla Kremla „kozłem ofiarnym” i zostanie zlikwidowany. Jeden z jego współpracowników zmarł zresztą w tajemniczych okolicznościach. Obecnie Rodczenkow przebywa w USA pod opieką FBI – pod zmienioną tożsamością, w ramach programu ochrony świadków.

Wiadomości
Rosjanie nie pojadą na olimpiadę i mundial?
2019.11.26 15:48

Po wybuchu afery Rosja nie chciała współpracować w kwestii jej wyjaśnienia z międzynarodową agencją antydopingową WADA i Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Za karę więc rosyjscy sportowcy zostali wykluczeni z niektórych prestiżowych międzynarodowych dyscyplin, na czele z lekką atletyką. Poza tymi nielicznymi, którzy nie pojawiali się w tych aferach, mogli więc występować pod neutralną flagą. Wielu odebrane zostały też medale olimpijskie czy z mistrzostw świata lub Europy. Ale też w wielu dyscyplinach Rosjanie rywalizowali jakby nigdy nic, głównie w sportach zespołowych. Może dlatego, że tam było za mało twardych dowodów na poparcie pojawiających się oskarżeń.

Jak wiadomo, Rosja i Białoruś po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę zostały wykluczone już z większości dyscyplin, ale nie wszystkich. Sporo furtek pozostawiono dla Białorusi (np. w piłce nożnej). W tym roku niektóre federacje, gdzie Rosja miała największe wpływy, zaczęły tylnymi drzwiami dopuszczać lub próbować dopuszczać niektórych sportowców z krajów-agresorów.

Wiadomości
Międzynarodowa Federacja Jeździecka zezwoliła na starty Rosjan i Białorusinów
2023.11.20 11:45

Sankcje praktycznie nigdy nie objęły tenisa. Tam rosyjskie i białoruskie zawodniczki i zawodnicy rywalizują bez przerwy i bez przeszkód. Muszą „tylko” podpisać tajne oświadczenia, że są przeciwko wojnie, nie używać flag Rosji i łukaszenkowskiej Białorusi. To wywołuje wokół kortów czasem różne nieprzyjemne sytuacje, które szkodzą sportowemu duchowi w tenisie i wizerunkowi tej dyscypliny jako elitarnej.

Wiadomości
“Uszanujcie to”. Białoruska tenisistka ogłasza, że nie będzie już rozmawiać o polityce
2023.07.02 10:56

W Rosji i na Białorusi większość sportowców jest na etatach w resortach siłowych. Oznacza to, że są zupełnie zależni od nich. A przecież sport to teoretycznie ma być przejaw wolności, a nie zniewolenia. Niektórzy białoruscy i rosyjscy sportowcy są prześladowani, więzieni lub zastraszani albo zmuszani do emigracji. Niektórzy sami stali się morderczym narzędziem reżimu, jak zabójcy Ramana Bandarendki.

Wiadomości
3. rocznica morderstwa Ramana Bandarenki z rąk katów Łukaszenki
2023.11.12 13:55

Oprócz sportowców prześladowani lub używani przez reżim są w tych krajach też kibice. Z Białorusi zbiegło za granicę wielu aktywnych fanów piłki nożnej, bo brali udział w protestach po sfałszowanych wyborach w 2020 roku i byli represjonowani. Niektórzy z nich zgłosili potem się do białoruskiego Pułku Kalinowskiego i innych formacji armii ukraińskiej. Część zginęła.

Wiadomości
Cimanouskaja będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata w lekkiej atletyce
2023.08.09 08:46

W tym tygodniu w Donbasie zginął podczas walk ukraiński mistrz świata w kick-boxingu Serhij Łysiuk. Bronił swojego kraju przed rosyjską inwazją. Od jej początku zginęły już setki ukraińskich sportowców i działaczy sportowych. Od młodzików i juniorów po utytułowanych wyczynowców. Wśród ofiar są też liczne kobiety i dzieci. Ci sportowcy, którzy żyją – albo porzucili kariery, albo trenują w coraz gorszych warunkach, albo walczą na froncie.

Rosjanie niszczą infrastrukturę sportową na Ukrainie – stadiony, ośrodki treningowe, boiska, hale i inne tego typu obiekty. Brakuje pieniędzy, obozów, trenerów, chętnych do uprawiania sportu, a treningi i mecze są przerywana alarmami.

Wiadomości
Ukraiński mistrz świata w kick-boxingu zginął w walkach w Donbasie
2023.11.23 15:55

Wśród ofiar wojny jest też wielu kibiców. Władze ukraińskiej ligi piłkarskiej podały, że zginęło co najmniej 160 fanów różnych drużyn walczących w armii. Są to jednak ofiary spośród wojskowych i najbardziej aktywnych, o których śmierci dowiedziały się kluby, którymi kibicowali. W rzeczywistości przecież, jak wszędzie na Ukrainie, jest dużo więcej fanów różnych dyscyplin, a ofiary to nie tylko żołnierze. Duża część z setek tysięcy ofiar wojny była zapewne kibicami. A sportowi potrzebni są też kibice.

Wiadomości
Na wojnie poległo co najmniej 160 kibiców walczących w Siłach Zbrojnych Ukrainy
2023.03.15 17:23

Dodajmy do tego zagrożenia dla stanu psychicznego i fizycznego zawodników i kibiców, czy w ogóle ludzi sportu – i widać, że na Ukrainie sport po prostu nie może normalnie się rozwijać. Jeśli potrwa to latami, to może w ogóle w dużej mierze zaniknąć.

Tymczasem niektórzy światowi działacze sportowi troszczą się o sport rosyjski (i łukaszenkowski), próbując wpuścić go na przyszłoroczne Igrzyska albo do rozgrywek piłkarskich. FIFA i UEFA zabiegały (na szczęście chyba im się to nie uda) o dopuszczenie rosyjskich juniorek i juniorów argumentując, że nie można karać dzieci za winy rodziców. A co z juniorkami i juniorami ukraińskimi?

Wiadomości
UEFA jednak nie dopuści do rozgrywek rosyjskich juniorów
2023.10.10 15:00

Rosjanie i ich zwolennicy chcą więc brać udział w normalnej rywalizacji sportowej, ale jednocześnie niszczą sport na Ukrainie i prześladują sportowców i kibiców u siebie. To nieuczciwe także ze względów czysto sportowych. Po prostu obecnie Rosja Władimira Putina i Białoruś Alaksandra Łukaszenki nie nadają się do światowego sportu.

Na razie niestety najpopularniejsza i wykonywana z największą pasją dyscyplina russkiego miru to ponury „rosyjski triathlon”. Zabijanie sportowców, zabijanie kibiców i niszczenie infrastruktury sportowej.

Opinie
Aryna Sabalenka i białoruski sport
2023.04.30 10:29

Marcin Herman/belsat.eu

Inne teksty Autora w dziale Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności