Międzynarodowy PEN Club opublikował list solidarności z Alesiem Bialackim – białoruskim obrońcą praw człowieka, laureatem Pokojowej Nagrody Nobla – skazanym przez reżim Alaksandra Łukaszenki na 10 lat kolonii karnej. Sygnatariusze listu – 103 noblistów – nazwali go “symbolem nadziei i natchnienia dla obrońców praw człowieka z całego świata”.
– Aleś Bialacki poświęcił swoje życie promowaniu demokracji i praw człowieka na Białorusi. Odważył się on wzywać Alaksandra Łukaszęnkę do rezygnacji z jego bezlitosnego, nieustannego i systematycznego duszenia niezależnych głosów. Zapłacił za to drogo: dziesięcioma latami pozbawienia wolności na zmyślonych podstawach – czytamy w liście noblistów.
Autorzy pisma przypominają, że w grudniu ubiegłego roku Białorusinowi odmówiono prawa do wystąpienia na ceremonii wręczenia mu Pokojowej Nagrody Nobla w Oslo.
– Aleś Bialacki symbolem nadziei i natchnienia dla obrońców praw człowieka z całego świata i jest godny szacunku. Zamiast tego trafił za kraty wraz z pięcioma członkami Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”, założonego po to, by wspierać tych, których ciemiężą i prześladują białoruskie władze.
Nobliści przypomnieli też, że więźniami politycznymi są także inni białoruscy obrońcy praw człowieka z Wiasny: Marfa Rabkowa, Walancin Stefanowicz, Uładzimir Łabkowicz, Leanid Sudalenka i Andrej Czapiuk. W liście wezwali do unieważnienia wyroków i wycofania wszystkich zarzutów.
– Jesteśmy solidarni z licznymi pisarzami, dziennikarzami, działaczami kultury, obrońcami praw człowieka i obywatelami Białorusi odbywającymi długi wyroki więzienia za to, że pokojowo przedstawiali swoje poglądy i mówili władzom prawdę – czytamy w liście otwartym.
Autorzy okazali też wsparcie dla narodu białoruskiego, który kontynuuje walkę o swoje prawa.
– Mówiąc słowami Alesia Bialackiego, my także wierzymy, bo wiemy, że po zimie zawsze nastaje wiosna – zakończyli swój list nobliści.
Wśród sygnatariuszy znaleźli się laureatki Literackiej Nagrody Nobla Swiatłana Aleksijewicz, Olga Tokarczuk, Annie Ernaux oraz laureaci Pokojowej Nagrody Nobla Dmitrij Muratow, Maria Ressa, Juan Manuel Santos, Szirin Ebadi.
Białorusini obchodzą dziś Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi. Akcje zaplanowane są w wielu miastach w 19 państwach świata. Na Białorusi byłyby to nielegalne zgromadzenia.
W aresztach, koloniach karnych i więzieniach Białorusi przetrzymywanych jest 1525 więźniów politycznych reżimu Łukaszenki. Założone przez Alesia Bialackiego Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna” monitoruje informacje o każdym z nich.
Sierhiej Krot, pj/belsat.eu
