Bilety na loty do Mińska można kupić na stronach przewoźników. Europa zerwała połączenia lotnicze z Białorusią po tym, jak reżim Alaksandra Łukaszenki zmusił do lądowania pasażerski samolot linii Ryanair.
Na stronie LOTu można już rezerwować miejsce na trasie Warszawa-Mińsk od 1 października. Niemiecki przewoźnik sprzedaje bilety na loty z Franfurtu do Mińska od 24 września. Przy czym linie lotnicze same podkreślają, że nie ma gwarancji, że rejsy się odbędą – wciąż obowiązują europejskie sankcje.
Mimo to miejsca w pierwszych samolotach z Warszawy zostały już wyprzedane. Podróż drogą lotniczą jest bowiem w praktyce dla Białorusinów jedyną możliwością powrotu do ojczyzny – reżim ograniczył własnym obywatelom możliwość wyjazdu granicą lądową do jednego razu na pół roku. Granica lądowa jest też zamknięta dla obcokrajowców.
Bilety do Mińska pojawiły się w związku z przejściem na zimowy grafik lotów – przewoźnicy nie wykluczają, że ograniczenia mogą zostać cofnięte. Jeśli tak się nie stanie, pasażerowie mają odzyskać pieniądze.
23 maja br. reżim Alaksandra Łukaszenki zmusił do lądowania w Mińsku samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna. Na jego pokładzie byli opozycyjny bloger Raman Pratasiewicz i jego dziewczyna Sofija Sapiega, którzy zostali aresztowani i usłyszeli zarzuty karne. Państwa Unii Europejskiej uznały działania władz Białorusi za piractwo powietrzne i zawiesiły do odwołania połączenia lotnicze z tym krajem, a także zamknęły swoją przestrzeń powietrzną dla białoruskich samolotów.
ad,pj/belsat.eu