Afrykański pomór świń (ASF) wykryty w czerwcu na Białorusi powoduje pewne obostrzenia także w polskich regionach. Wojewoda lubelski przygotowuje rozporządzenie nakładające nowe rygory na hodowców świń w strefie nadgranicznej.
– To czysta profilaktyka, u nas nie ma ognisk tej choroby – podkreślił na konferencji prasowej wicewojewoda lubelski Marian Starownik. Rozporządzenie wojewody będzie wprowadzało tzw. strefę buforową na terenie miast i powiatów Biała Podlaska oraz Chełm, a także powiatów: radzyńskiego, parczewskiego, lubartowskiego i łęczyńskiego.
W strefie tej m.in. będzie zakazany gospodarczy ubój świń, zwierzęta te będą musiały przebywać w zamknięciu, ich przewożenie będzie wymagało zezwolenia uzyskanego od lekarza weterynarii, nie będzie można prezentować ich na wystawach, padnięcia będą musiały być zgłaszane do lekarzy weterynarii.
– Rozporządzenie ma być ogłoszone w najbliższym czasie, zostało już przekazane do uzgodnienia do Głównego Lekarza Weterynarii – dodał Starownik.
Ochronie przed afrykańskim pomorem świń poświęcona była w Lublinie konferencja z udziałem hodowców oraz specjalistów z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach i inspekcji weterynaryjnej. Specjaliści podkreślali, że decydujące znaczenie ma staranne odizolowanie stad świń od otoczenia, a w razie wykrycia choroby natychmiastowe powiadomienie służb weterynaryjnych.
– Od momentu wprowadzenia wirusa do stada, do wystąpienia objawów klinicznych, które hodowca może zauważyć, mija często 6-10 dni. W tym czasie wirus może się przenosić – powiedział prof. Zygmunt Pejsak z PIWet.
Afrykański pomór świń w Europie Zachodniej pojawił się w latach 50. ubiegłego wieku i został zwalczony. W Polsce wirus nigdy dotąd nie występował. Zwalcza się go przez wybijanie zarażonych stad. Koszty ponosi państwo.
KR/Biełsat/ PAP