Łukaszenka twierdzi, że w 2020 roku jego reżim ocalił... Bóg


Podczas spotkania z okazji 30. rocznicy przyjęcia białoruskiej konstytucji Alaksandr Łukaszenka powiedział, że w 2020 roku zachował władzę tylko dzięki boskiej pomocy. Obecną sytuację ocenia on jako jeszcze bardziej niebezpieczną. 

Mówiąc o 2020 roku, białoruski dyktator miał na myśli masowe i pokojowe protesty, które wybuchły po sfałszowaniu przez reżim wyników wyborów prezydenckich. Zostały one krwawo stłumione siłami OMONu i MSW, a tysiące ich uczestników do dziś przebywają za kratami.

Po raz kolejny Alaksandr Łukaszenka wyraził nieuzasadnioną opinię, że gdyby władzę na Białorusi przejęła wtedy opozycja demokratyczna, doszłoby do wojny jądrowej Rosji z NATO.

– Bóg nam pomógł w 2020 roku. Gdybyśmy wtedy nie wytrzymali, byłaby tu wojna. Oni by tu ściągnęli wojska NATO. Przedstawcie sobie reakcję Rosji na wojska NATO pod Smoleńskiem. To by była wojna jądrowa – cytujeŁukaszenkę państwowa agencja BiełTA. – Wytrzymaliśmy. Bóg pomógł. Nie prezydent biegający z automatem [Kałasznikowa] i dzieckiem. Nikt, tylko Bóg. On nas po prostu obronił – dodał dyktator.

Wiadomości
Od początku wojny 1671 Białorusinów skazano za solidarność z Ukrainą
2024.02.24 16:03

Według niego obecnie sytuacja Białorusi jest jeszcze bardziej niebezpieczna, bo „nie jest widzialna”.

– Widzimy tylko połowę. Także ja, choć mam więcej informacji. Dlatego trzeba zachowywać się ostrożnie. Stąpamy po cienkim lodzie. Niepotrzebny krok i zapadniemy się. Nikt nas nie uratuje – powiedział.

Łukaszenka skomentował także pracę Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego, któremu nowa konstytucja daje duże uprawnienia. Stwierdził, że należy unikać konfliktów między przywódcą a Zgromadzeniem, które powinno „znaleść swoje miejsce w ustroju Białorusi, nie przeszkadzając prezydentowi”.

Zgodnie z nową konstytucją Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe ma najwyższą władzę wykonawczą w kraju. Jest nawet w stanie doprowadzić do dymisji prezydenta, który regularnie łamałby ustawę zasadniczą, dokonał zdrady stanu lub innego ciężkiego przestępstwa. Według politologów powierzenie Zgromadzeniu przez Łukaszenkę tak wysokich uprawnień to próba zapewnienia przetrwania białoruskiego reżimu także w przypadku obalenia obecnego dyktatora.

Analiza
Ilu Białorusinów popiera Łukaszenkę, ilu chce Rosji, a ilu wyczekuje zmian? Wyniki konferencji w PAN
2023.11.18 12:17

Gleb Nierżyn, pj/ belsat.eu

Aktualności