Drony na białoruskim niebie


Na Białorusi trwają ćwiczenia samolotów bezzałogowych. Resort obrony kraju nie uściślił, gdzie testowane są drony, ani ile maszyn ruszyło w powietrze. Istnieją przypuszczenia, że mogą być to samoloty skonstruowane u naszych wschodnich sąsiadów.

Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało, że samoloty bezzałogowe w trakcie ćwiczeń mają za zadanie „odnalezienie dywersyjno-zwiadowczych grup przeciwnika i zabezpieczenie lokalizacji ich działalności w trakcie współdziałania z organami MSW i KGB”.

Resort podał także, że w szkoleniu uczestniczy eskadra samolotów. Jednostka taka zazwyczaj liczy od 10 do 30 samolotów. Przewidziano także ćwiczebne loty z zadaniem wykrywania ognisk pożarów we współdziałaniu z siłami ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych i wojskowych jednostek strażackich.

Ćwiczenia mają się zakończyć jeszcze w środę. Nie podano, kiedy się rozpoczęły ani ile samolotów bezzałogowych bierze w nich udział.

W styczniu wiceprezes Państwowej Akademii Nauk Białorusi Siarhiej Czyżyk poinformował, że utworzono na Białorusi przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją samolotów bezzałogowych i 10 egzemplarzy tych maszyn jest już gotowych. Pod koniec maja powiadomił zaś, że na Białorusi trwają prace nad samolotem bezzałogowym o zasięgu około 300 km. Informowano wtedy, że samoloty te mogłyby być używane m.in. w celu badania migracji zwierząt, lokalizowania nielegalnych wysypisk oraz przy utylizacji starej amunicji.

W maju szef Białoruskiego Komitetu Granicznego Alaksandr Bajeczka powiedział, że Białoruś i Rosja rozpatrują możliwość wspólnego wykorzystywania samolotów bezzałogowych do ochrony granic.

KR/Biełsat/ TVP INFO/PAP

Aktualności