Armenia potwierdziła, że ratyfikuje Statut Rzymski. Umożliwi to aresztowanie Putina

Armenia w pełni ratyfikuje Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego, ogłosił premier Nikol Paszynian, odpowiadając na pytania posłów w Zgromadzeniu Narodowym.

– Rząd przesłał Statut Rzymski Zgromadzeniu Narodowemu i zgodnie z moim stanowiskiem oraz stanowiskiem naszej frakcji zostanie on w pełni ratyfikowany. To nie ma nic wspólnego ze stosunkami Armenii-Rosja, dotyczy kwestii bezpieczeństwa Armenii – powiedział szef rządu, cytowany przez Armenpress.

Zmienne losy Statutu Rzymskiego w Armenii

Statut został podpisany przez Armenię w 1998 r. Jednak do chwili obecnej władze kraju go nie ratyfikowały, gdyż w 2004 r. Trybunał Konstytucyjny uznał zobowiązania traktatu za sprzeczne z szeregiem przepisów obowiązującej wówczas konstytucji kraju. Od tego czasu Ustawa Zasadnicza była zmieniana dwukrotnie – w latach 2005 i 2015.

Pod koniec 2022 roku rząd Armenii zatwierdził projekt ustawy o ratyfikacji Statutu Rzymskiego i ponownie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o uznanie jurysdykcji MTK. Władze kraju chciały, aby uprawnienia Międzynarodowego Trybunału Karnego rozszerzyły się na działania Azerbejdżanu podczas konfliktu zbrojnego między krajami, który Armenia uważa za zbrodnie wojenne.

24 marca Trybunał Konstytucyjny Armenii uznał obowiązki wynikające z Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego za zgodne z Ustawą Zasadniczą kraju. Stało się to tydzień po wydaniu przez MTK nakazu aresztowania Władimira Putina i Marii Lwowej-Bełowej. Armiańskie władze stwierdziły jednak, że ratyfikacja dokumentu nie ma związku decyzja MTK. 1 września rząd kraju przesłał Statut Rzymski do ratyfikacji parlamentowi.

“Lepiej nie przyjeżdżać”

Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Armenii Alen Simonjan podkreślił 20 marca, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której Władimir Putin mógłby zostać aresztowany w przypadku jego wizyty w jakimkolwiek kraju. Jednak pytany o możliwość aresztowania Putina w przypadku jego wizyty w Armenii po ratyfikacji Statutu Rzymskiego, Simonjan zasugerował rosyjskiemu prezydentowi wstrzymanie się z przyjazdem. Mówił wtedy również, że strona ormiańska musi się jeszcze zastanowić, jakie korzyści przyniesie jej ratyfikacja dokumentu.

W ostatnich tygodniach wzrasta napięcie pomiędzy Moskwą a Erewaniem. Armeńskie władze zarzucają Kremlowi, że nie wywiązał się ze swoich zobowiązań dotyczących konfliktu z Azerbejdżanem o Górski Karabach. Kilka dni temu armeńskie wojsko rozpoczęło ćwiczenia z amerykańskimi żołnierzami.

Gestów, jakie Moskwa interpretuje jako nieprzyjazne, było więcej. Kijów niedawno odwiedziła żona armeńskiego premiera, która przywiozła pomoc humanitarną. Doszło też do zatrzymania w Armenii dwóch dziennikarzy uznawanych za rozpowszechniających rosyjską propagandę.

Na kroki Ormian agresywnie zareagowała rosyjski MSZ, oskarżając armeńskich liderów o „chamstwo” pod adresem Rosji. Wtórowała mu rosyjska propaganda państwowa. Rosyjskie władze wstrzymały też import nasion marchwi pod pretekstem zagrożeń fitosanitarnych.

Kto aresztuje Putina?

W lipcu 2023 r. rząd Republiki Południowej Afryki zgodził się na aresztowanie prezydenta Rosji Władimira Putina, jeśli kiedykolwiek odwiedzi on ten kraj. Niedługo wcześniej Ministerstwo Sprawiedliwości RPA skierowało do prokuratury wniosek o wydanie nakazu aresztowania Putina. Prokuratorzy zwrócili się do sądu o nakazanie rządowi zastosowania się do nakazu. W efekcie Putin nie dotarł na szczyt BRICS, który odbył się w Johannesburgu w dniach 22–24 sierpnia.

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva obiecał 10 września, że Władimir Putin nie zostanie aresztowany, jeśli przyjedzie, pomimo nakazu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Następnego dnia jednak odwołał swoje słowa, podkreślając, że tę kwestię rozstrzygnie sąd.

Lula da Silva powiedział też, że zamierza przestudiować kwestię członkostwa swojego kraju w MTK. Jego zdaniem kraje rozwijające się często podpisują dokumenty, które im szkodzą. Jednocześnie brazylijski prezydent zauważył, że Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny i Indie nie biorą udziału w pracach MTK.

Za wywożenie ukraińskich dzieci

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał 17 marca nakaz aresztowania Putina. Sędziowie uznali, że są realne podstawy, by sądzić, iż jest on odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK wydał jednocześnie nakaz aresztowania kremlowskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie, co Putin.

jb/ belsat.eu