Dowódca Zjednoczonych Sił ukraińskiej armii Serhij Najew skontrolował, jak jest przygotowana do obrony granica w obwodzie rówieńskim.
Jak stwierdził generał-lejtnant Najew, na terytorium Białorusi znajduje się obecnie ok. 9 tysięcy rosyjskich żołnierzy, 60 wozów opancerzonych oraz 40 systemów artyleryjskich.
– Te siły są niewystarczające do natarcia. Faktycznie operacje lądowe są mało wiarygodne – ocenił ukraiński dowódca dodając, że stopień zagrożenia “jest niski”.
Generał Najew wyraził tę opinię przebywając w obwodzie rówieńskim na północy Ukrainy, gdzie kontrolował przebieg ćwiczeń wojskowych. Opracowywano podczas nich scenariusze obrony na wypadek ataku ze strony Białorusi.
– Rozumiemy, że na Rówieńszczyźnie są strategiczne obiekty na pograniczu i ważne jest, by bronić ich w pierwszej kolejności. Dlatego stale prowadzimy ćwiczenia i pracujemy nad koordynacją działań – dodał szef regionalnej administracji wojskowej Witalij Kowal.
cez/belsat.eu wg radiotrek.rv.ua