Rosyjski paradoks: rozpustni i konserwatywni

W Rosji trwa kampania nagonki na hedonistycznych imprezowiczów i celebrytów, a kremlowska propaganda przekonuje o moralnej wyższości Rosjan nad społeczeństwami Zachodu. W rzeczywistości Rosja jest daleka od ideałów konserwatystów. 

Maksim Tesli wystąpił na scenie jedynie w skarpetce na przyrodzeniu, nawiązując do czynu, za który skazany został raper Vacio.
Zdj. amic.ru

W ostatnią niedzielę na lotnisku Pułkowo w Petersburgu policja zatrzymała Maksima Moisiejewa. W Rosji bardziej znany jest, jako Maksim Tesli i jest solistą rockowej grupy „Szczenięta”. Dzień wcześniej w trakcie petersburskiego koncertu w klubie MOD Maksim Tesli wyszedł na scenę niemal całkiem nagi, ubrany jedynie w skarpetę założoną na przyrodzenie. Było to oczywiste nawiązanie do niedawnej historii innego muzyka, rapera Vacio, który przyszedł w podobnym stroju na tzw. „nagą imprezę” 21 grudnia w Moskwie.

Imprezę zorganizowała celebrytka Nastia Iwlejewa. Było na niej pełno półnagich gwiazd i celebrytów. Odbiła się szerokim echem w Rosji, ale iteżstała się pretekstem do nagonki na „rozpustnych” celebrytów. Raper Vavio został aresztowany na dwa tygodnie, a następnie zmobilizowany do armii. Wielu uczestników, z samą organizatorką na czele, otrzymało solidne grzywny. Otrzymali też od urzędu skarbowego trzy dni na wyjaśnienie problemów podatkowych, a potem zaczęły się kontrole.

Znany piosenkarz Filip Kirkorow kajał się przed kamerą i twierdził, że na imprezę trafił przypadkiem, nie wiedząc o jej charakterze. Później i tak został wykasowany z noworocznego show w rosyjskim TV. Kirkorowa wycięto również z przygotowywanej do premiery komedii pt. „Iwan Wasilewicz wszystko zmienia”. Film jest na nowo montowany. W filmie grała również pochodząca z Ukrainy piosenkarka Anna Asti, która także wzięła udział w „nagiej imprezie”. Jej postaci doprawiono w montażu okulary i ucharakteryzowano, by nie dało się jej poznać. Asti traci pozwolenia na kolejne koncerty.

Raper Vacio i organizatorka “nagiej imperzy” celebrytów Nastia Iwlejewa Zdj. sieci społ.

Teraz w areszcie znalazł się Tesli. Prawdopodobnie, podobnie jak Vacio, będzie ukarany za „propagandę LGBT”, która w Rosji jest zakazana. W zorganizowanej, medialnej nagonce na rozwiązłość i nagość jest jednak coś więcej. Już od pewnego czasu Władimir Putin stara się przekonać Rosjan i świat, że jest promotorem idei konserwatywnej i zwalcza rozwiązłość, która jego zdaniem napływa z Zachodu i demoralizuje Rosję.

Agresja przeciw Ukrainie wchodzi teraz w trudną fazę. Kreml wymaga od Rosjan coraz więcej poświęceń. Poza tym trwa aktywna faza kampanii wyborczej przed marcowymi wyborami prezydenckimi. Mimo, że będzie to raczej plebiscyt popularności Putina i okazja do mobilizacji społeczeństwa, a nie wybory, kremlowski lider musi mieć jakiś projekt i program dla Rosjan. Jednym z punktów tego programu jest idea moralnej odnowy Rosji.

Nawet, jeśli założyć, że intencje Putina są szczere, to jest to raczej program na dekady. Bo rosyjskie społeczeństwo z pewnością nie świeci przykładem. Na pewno nie jest purytańskie. I konserwatywne, jakby chciał je przedstawiać Kreml.

Putin w klubie go-go

Histeria, jaka zapanowała w aparacie propagandy Kremla i służbach po „gołej imprezie” pokazuje, że władza sprawę potraktowała poważnie. I postanowiła publicznie osądzić i napiętnować ostentacyjną seksualność. Sprawa z imprezą wygląda o tyle zagadkowo, że zaproszenie na nią dostało więcej celebrytów, ale nie wszyscy przyszli. M.in. raper Timati, celebrytka Tina Kandelaki, czy Swietłana Bondarczuk, była żona reżysera Fiodora Bondarczuka. Wielu z nich spotykało się wcześniej z Jekateriną Mizuliną, szefową tzw. Ligi Bezpiecznego Internetu, czyli okołokremlowskiej organizacji zajmującej się ściganiem deprawacji i nieprawomyślności w sieci, a w rzeczywistości donoszeniem władzy i rozpętywaniem nagonek.

Na „gołej imprezie” były dzieci rosyjskiej elity, synowie i córki oligarchów, polityków, celebryci grzejący się w cieple kremlowski telewizji i zarabiający na udziale w opłacanych przez władzę show, koncertach itp. Moskwa znana jest od lat 90. z szalonych imprez, na których nagość, hektolitry alkoholu, narkotyki i obsceniczne sceny nagrywane i wrzucane do sieci są normą. Do tej pory nikogo to nie szokowało.

Wiadomości
Rosyjscy celebryci nagrywają filmy z samokrytyką. Wzięli udział w roznegliżowanej imprezie
2023.12.27 13:32

W latach 90. do klubów ze striptizem lubił chodzić Putin. Szczególnie upodobał sobie „Łunę”, znany klub w jego rodzinnym Petersburgu. Na imprezie z nagimi tancerkami Putin, wówczas premier, był w grudniu 1999r., kilka dni przed abdykacją Borysa Jelcyna. Zresztą w tamtym czasie striptiz stał się na tyle popularny, że zagościł „pod strzechy”. Striptizerki do dziś są zamawiane w Rosji na wesela, czy wszelkie imprezy okolicznościowe.

Dla środowiska rosyjskiej elity finansowej i władzy takie imprezy stały się już monotonne. Dzieci elity zaczęły bawić się częściej i bardziej. Jednak w czasach wojny, kiedy w oficjalnej propagandzie dominują nawiązania do czasów stalinowskiej mobilizacji wojennej, szalone imprezy w moskiewskich klubach zaczęły przeszkadzać. Władza postanowiła je publicznie napiętnować, by nieco przestraszyć celebrytów i elitę, zmusić ją do mniej ostentacyjnej rozrywki. No i pokazać zwykłym Rosjanom, że w czasie wojny nie ma miejsca na hedonizm i rozpustę. A zacząć trzeba od elity.

Moralność i hipokryzja

Putin długo szukał swojej idei dla Rosji. Przeszedł ewolucję światopoglądową. W październiku 2021r., a więc niedługo przed agresją na Ukrainę, w czasie posiedzenie tzw. Klubu Wałdajskiego zarysował swoją wizję konserwatywnej Rosji.

– Kiedyś już to mówiłem, że określając swoje poglądy, będziemy kierować się ideologią zdrowego konserwatyzmu – mówił Putin w Wałdaju.

Putin zafascynował się ideami rosyjskich filozofów z I połowy XX wieku: Iwana Ilijina i Nikołaja Bierdiajewa. Zaczytywał się w książce Bierdiajewa pt. „Nowe średniowiecze”. Obaj filozofowie byli bliscy ideologii faszystowskiej i byli piewcami rosyjskiej wersji konserwatyzmu. Pisali o potrzebie „mistycznej modernizacji” Rosji.

Od czasów, kiedy chadzał do petersburskich klubów ze striptizem w latach 90. Putin przeszedł coś w rodzaju mistycznego, religijnego nawrócenia. Zaczął eksponować religijność. A wraz z nim cała, rosyjska elita. Aż do kuriozum. Np. Michaił Daniłow, właściciel moskiewskich klubów nocnych (m.in. znanego z „gołej imprezy” klubu Mutabor) odkupił grzechy publicznie przekazując cerkwi cenne ikony Matki Bożej. Kupione rzekomo w Watykanie za… dochody z klubów.

Wiadomości
Relikwiami w Sodomę i Gomorę. Właściciel skandalizującego moskiewskiego klubu nocnego odkupuje winy w cerkwi
2024.01.08 16:25

Ostentacyjna, ale i fasadowa religijność zaczęła mieszać się z nacjonalizmem i imperializmem tworząc wreszcie upragnioną przez Putina ideologię dla Rosji. Zarówno Aleksandr Prochanow, jak i Aleksandr Dugin, a więc współcześni już ideolodzy rosyjskiego imperializmu, podszytego przekonaniem o wyjątkowości i misyjnej roli Rosji, przekonują o konieczności moralnej odnowy. Dla Putina taki zestaw poglądów stał się wyjątkowo użyteczny. Był konfrontacyjny wobec Zachodu, a więc zaczął pełnić rolę „nowego komunizmu” z czasów zimnej wojny. Ideologii, którą można odgradzać się od „zgniłego Zachodu”, a jednocześnie szukać jej zwolenników na tymże Zachodzie. I tak przecież się stało. Bo radykalna prawica zaczęła podziwiać putinowski konserwatyzm. Nie mając pojęcia o tym, jak w rzeczywistości daleka od ideałów konserwatystów jest współczesna Rosja.

W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy ubiegłego roku w Rosji odbyło się 400 tys. rozwodów. Rok wcześniej rozwiodło się 700 tys. par. Liczba rozwodów rośnie od trzech lat. Np. w 2021r. na 923 tys. zawartych małżeństw przypadało 644 tys. rozwodów. Pod tym względem Rosja negatywnie wybija się na tle krajów europejskich. W Polsce np. na sto zawartych małżeństw przypada 35,6 rozwodów. Rosja jest bliżej europejskich rekordzistów: Portugalii (72 rozwody) czy Hiszpanii (57). Tyle, że w odróżnieniu od Portugalii, to rosyjskie władze głoszą, że ich kraj jest wzorem moralności dla świata zachodniego.

Wiadomości
Rosja. Skazany na 17 lat producent narkotyków został ułaskawiony przez Putina za udział w wojnie
2024.01.11 10:03

O ile sama liczba rozwodów nie musi świadczyć, że jest inaczej, to znacznie gorzej w Rosji jest z innymi zjawiskami społecznymi, które raczej nie mówią nic dobrego o moralności. Np. z danych WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) w Rosji na 1000 urodzeń dokonano 351 aborcji. Prawo aborcyjne w Rosji od czasów ZSRR jest liberalne i nadal jest to metoda uznawana za antykoncepcję. Od trzech lat w Rosji znowu rośnie plaga narkomanii i liczba zgonów spowodowanych narkotykami. 6 proc. Rosjan regularnie zażywa narkotyki. Liczba narkomanów szacowana jest na 1,8 mln. W ciągu ostatnich 2-3 lat liczba Rosjan umierających z powodu narkotyków oscyluje wokół 10 tys. rocznie. Dzieje się tak mimo drakońskiego prawa antynarkotykowego i ogromnych kar za posiadanie nawet niewielkich ilości zakazanych substancji.

Nie ma aktualnych danych, ale jeszcze w 2018r. liczbę prostytutek w Rosji oceniano na 1,5 mln. Podobnie, jak w przypadku narkotyków, prawo wobec prostytucji jest surowe, ale tylko pozornie. W rzeczywistości nawet w prowincjonalnych miastach pełno jest agencji towarzyskich, saun, klubów, a internet zalany jest stronami z ogłoszeniami oferującymi seks za pieniądze.

Kreml doskonale wie, że Rosja niewiele się różni od demonizowanego w propagandzie Zachodu, a pod wieloma względami przewyższa Zachód, jeśli chodzi o zachowania, które piętnuje jako niemoralne. Tyle, że  Putin w kampanii wyborczej i w czasie wojny coraz bardziej podkreśla moralną wyższość Rosjan. Żeby te słowa nie pozostały puste, prowadzone są takie pokazowe akcje, jak z uczestnikami „gołej imprezy”. Wzmożenie potrwa zapewne do wyborów w marcu, krzyżując wiele planów karnawałowych imprez. A potem wszystko wróci do normy. Bo w końcu dzieci elity, którym dziś trudniej wyjeżdżać za granicę, muszą się jakoś bawić.

Wywiad
„Umyć słonia”. Rosjanie nie umieją żyć bez „wielkiej i czystej idei”. Wywiad z Piotrem Skwiecińskim
2023.01.21 12:28

Michał Kacewicz/belsat.eu

Inne teksty autora w dziale Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności