Niezależny dziennikarz z Homla został skazany na 4 lata kolonii karnej. Jest uznany za więźnia politycznego reżimu Alaksandra Łukaszenki.
Jauhien Mierkis, niezależny dziennikarz i więzień polityczny z Homla. Zdj. Jauhien Mierkis / VK
– Dziś 37 lat kończy w niewoli kolega Jauhien Mierkis. Profesjonalista, prawdziwy patriota Białorusi i rodzimej Homelszczyzny. Dziennikarz, krajoznawca, menedżer projektów kulturalnych, popularyzator białoruskiej historii i mowy, człowiek wesoły i czerpiący radość z życia, mimo osobistych tragedii – śmierci żony, choroby brata. Hunta poluje właśnie na takich jak Żenia: światłych, wykształconych, aktywnych, patriotycznych. Ona, ciemna i krwiożercza, boi się ich – napisał o więźniu politycznym wicedyrektor Biełsatu Aleksy Dzikawicki.
Homelski dziennikarz Jauhien Mierkis trafił do aresztu 13 września 2022 roku. Został oskarżony z artykułów kodeksu karnego traktujących o „propagandzie działalności ekstremistycznej” oraz „udziale w ugrupowaniu ekstremistycznym”. Zarzucono mu m.in. współpracę z Biełsatem oraz przekazywanie w sieciach społecznościowych informacji o przemieszczaniu się sprzętu wojskowego po terytorium Białorusi. Wyrok 4 lat pozbawienia wolności wydał sędzia Alaksiej Chłyszczenka.
Jauhien przebywa obecnie w Kolonii Poprawczej nr 17 w Szkłowie – rodzinnym mieście Alaksandra Łukaszenki – gdzie trafia wielu istotnych więźniów politycznych. Za kratami białoruskich aresztów, więzień i kolonii karnych przetrzymywanych jest dziś 1460 więźniów politycznych – podaje zdelegalizowane Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”.
pj/belsat.eu