Sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego Dzmitryj Bubieńczyk, który obecne prowadzi w trybie tajnym proces dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta, powinien zostać objęty sankcjami przez Unię Europejską i Ukrainę. Uważa tak kierownik Narodowego Zarządu Antykryzysowego białoruskiej opozycji oraz członek emigracyjnego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Paweł Łatuszka, który złożył już odpowiednie wnioski.
Wnioskodawca uzasadnia swoje żądanie tym, że Dzmitryj Bubieńczyk wydawał motywowane politycznie wyroki na obywateli, którzy potępiają wojnę przeciwko Ukrainie, demonstrują niezgodę z polityką reżimu Alaksandra Łukaszenki i przemocą, stosowaną przez przedstawicieli struktur siłowych.
– Swoimi działaniami tak zwany „sędzia” poważnie pogwałcił i wciąż gwałci prawa człowieka, podważa zasadę wyższości prawa i wywiera presję na społeczność obywatelską – uważa Paweł Łatuszka.
Opozycjonista dodaje, że Dzmitryj Bubieńczyk już wydał bezprawne wyroki na więźniów politycznych:
Ponadto Bubieńczyk wydał wyrok na więźnia politycznego Siarhieja Kirykowicza, bezprawnie karząc go pozbawieniem wolności na 4,5 roku w kolonii karnej o wzmocnionym rygorze za komentarze w mediach społecznościowych.
Wydał także wyrok na 34-letniego mieszkańca Słonimia Alaksandra Pietuszkawa i bezprawnie zasądził mężczyźnie 7,5 roku pozbawienia wolności w kolonii o wzmocnionym rygorze. Podstawą do wszczęcia sprawy karnej i orzeczenia wyroku stały się reposty i komentarze nawołujące do strajku, wstrzymania pracy przedsiębiorstw oraz wznowienia protestów. Przedstawicielom organów siłowych i kierującym nimi generałom proponowano zdjąć pagony. Wobec Łukaszenki natomiast skazany używał określeń „uzurpator” i „niemający legitymizacji”.
Osobno w wykazie „grzechów” sędziego Bubieńczyka Paweł Łatuszka wskazuje na fakt, iż ten prowadzi obecnie w trybie niejawnym proces w sprawie Andrzeja Poczobuta. Grodzieńskiego dziennikarza i członka zarządu Związku Polaków na Białorusi sądzi na podstawie oskarżeń o nawoływaniu do sankcji i rozpalania wrogości.
W związku z powyższym przedstawiciel Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego ws. tranzytu władzy i kierownik Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka wnioskował w organach kierowniczych Unii Europejskiej oraz Ukrainy o objęcie Dzmitryja Bubieńczyka sankcjami personalnymi.
Wnioskodawca podkreśla także, iż po obaleniu reżimu Łukaszenki ten sędzia, podobnie jak inne osoby realizujące represje i je wspierające, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
pj/belsat.eu wg znadniemna.pl