Kazachstan zdementował rozpowszechniane wcześniej w mediach informacje jakoby Stany Zjednoczone zakupiły od tego kraju 81 samolotów bojowych z czasów sowieckich z możliwością ich potencjalnego przekazania Ukrainie.
Jak stwierdził Kazspetsexport, informacje te nie odpowiadają rzeczywistości; aukcje odbywały się wyłącznie wśród osób prawnych z Kazachstanu.
– Wszystkie aukcje sprzedaży samolotów w celu ich złomowania zostały przeprowadzone przez przedsiębiorstwo w ścisłej zgodności z wymogami obowiązującego prawodawstwa wśród osób prawnych Republiki Kazachstan, które posiadają odpowiednie licencje wydane przez uprawniony organ. Firm zagranicznych nie dopuszczono do udziału w aukcji – twierdzi agencja rządowa Kazspecexport.
Zaznaczono, że odrzutowce zostaną zezłomowane w taki sposób, aby całkowicie wyeliminować możliwość pozyskania z nich części.
– Zgodnie z warunkami zawartych umów wszystkie statki powietrzne, komponenty i zespoły do nich zostaną zutylizowane na terytorium posiadaczy drogą cięcia, kruszenia i innych metod wykluczających przywrócenie ich do stanu pierwotnego i będą wywożone z terenu firm wyłącznie w postaci złomu metali nieżelaznych – podkreślili przedstawiciele agencji.
Wcześniej ukraińskie wydanie Kyiv Post podało, że Stany Zjednoczone zakupiły od Kazachstanu 81 samolotów bojowych z czasów sowieckich z możliwością ich potencjalnego wykorzystania na Ukrainie. Takie samoloty mogłyby służyć jako źródło części zamiennych lub być strategicznie rozmieszczone jako wabiki na lotniskach ukraińskich.
Kazachstan, unowocześniając swoją flotę lotniczą, sprzedał na aukcji 117 myśliwców i bombowców z czasów sowieckich, w tym myśliwce MiG-31, myśliwce bombardujące MiG-27, myśliwce MiG-29 i bombowce Su-24 z lat 70. oraz 80. Ogłoszona cena sprzedaży wyniosła miliard tenge kazachskich, czyli 1,5 mln dolarów – podał Kyiv Post.
Astana jest sojusznikiem Moskwy z postsowieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) oraz utrzymuje szerokie relacje handlowe z Rosją.