Na milicję zabrano opozycyjnych aktywistów, którzy zamierzali przeprowadzić polityczny performance na ulicach miasta. Działacze Zjednoczonej Partii Obywatelskiej (AHP) Mikałaj Salanik i Alaksandr Laurencieu chcieli wyjść dziś na ulice w więziennych pasiakach i z plakatem „Białoruś – kraj do życia”.
Już rano próbowała zatrzymać ich milicja. Pod pretekstem, że samochód Salanika miał wypadek i funkcjonariusze muszą podjąć czynności służbowe wobec właściciela auta. Działacze zdołali jednak jakoś wymknąć się milicjantom i zamknęli się w mieszkaniu jednego z nich.
Za nimi ruszyła milicja, która dyżurowała przez kilka godzin przed domem. Stróże prawa doczekali się „zbiegów” dopiero w południe, kiedy obaj aktywiści zdecydowali się wyjść z mieszkania. Zostali zatrzymani w mgnieniu oka – tak jak stali, w więziennych pasiakach.
Wideo zatrzymania:
Затрыманне невядомымі спадароў Саляніка і Лаўрэнтьева
Opublikowany przez Anatoliego Myshkevycha Wtorek, 3 lipca 2018
ІІ, cez/belsat.eu