Z powodu symboliki, którą posługują się separatyści z Donbasu, pasażera samolotu z Mińska zatrzymano na lotnisku w Kijowie.
Walizkę przystrojoną czarno-pomarańczową wstęgą „gieorgijewską” ukraińscy pogranicznicy zauważyli w punkcie odpraw na kijowskim lotnisku Żuliany. Wkrótce ustalili jej właściciela, którym okazał się obywatel Federacji Rosyjskiej lecący do Kijowa tranzytem przez Mińsk.
Czytajcie również:
Rosjanin leciał na Ukrainę z prywatną wizytą. Miał też bilet powrotny oraz wymaganą ilość pieniędzy na czas deklarowanego pobytu.
– Jednak symbolika, z którą jechał, jest zabroniona . Dlatego osobie tej nie zezwolono na przekroczenie granicy i zakazano wjazdu na terytorium Ukrainy w ciągu trzech lat – informuje Państwowa Służba Pograniczna Ukrainy.
Czytajcie również:
JW, cez/belsat.eu