Zespół oraz dyrekcja Biełsatu z głębokim żalem i smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci Matki wicedyrektora naszej telewizji. Faina Dzikawickaja miała 79 lat.
Faina Dzikawickaja urodziła się w 1939 roku w Rosji, z pochodzenia była Mordwinką. Na białoruskie Polesie przyjechała do męża i większość życia spędziła w Pińsku. Pokochała nową ojczyznę całym sercem, ale w domu tkała piękne, tradycyjne chusty w orenburskim stylu ludowym.
Pracowała jako szwaczka i felczer, przez wiele lat była zatrudniona w szpitalu w Pińsku. Była zwyczajnym, pełnym ciepła człowiekiem. Lubiła przyjmować gości i widzieć przy jednym stole dzieci i wnuki.
Była niepoprawną optymistką, obdarzoną ogromnym poczuciem humoru. Bardzo lubiła herbatę i piekła najlepsze na świecie pierożki.
Zespół oraz dyrekcja Biełsatu składa szczere wyrazy współczucia naszemu koledze z powodu tej ogromnej straty.