W strefie czarnobylskiej spłonęło 30 proc. obiektów turystycznych


Pożar, który nawiedził „zonę”, spalił wiele obiektów odwiedzanych przez wycieczki.

Jarosław Jemelianenko, szef Czarnobyl Tour, firmy organizującej wyprawy do „zony”, na antenie Hromadzke TV ocenił, że straty mogą wynosić nawet 30 proc. Spaleniu uległy np. stare sowieckie ośrodki wypoczynkowe, które nie będą mogły być odtworzone.

– Utraciliśmy ogromną ilość poleskich, autentycznych wsi, które pokazywały kulturę materialną mieszkających tam ludzi [przed katastrofą elektrowni jądrowej w 1986 roku – Belsat.eu]. Ten pożar to wielki cios dla turystyki i naszego dziedzictwa – dodał.

Jemelianenko poinformował też, że główne obiekty czarnobylskiej turystyki nie zostały na szczęście naruszone. Chodzi o miasteczka: Czarnobyl i Czarnobyl-2, czyli – jednostkę wojskową z dawną stacją radiolokacyjną, oraz miasto Prypeć. Obecnie Czarnobyl Tour planuje odbudować część utraconych budynków.

– Powinniśmy pokazać ludziom, którzy tu przyjeżdżają, co tu się znajdowało – uważa.

Pożar w strefie zamkniętej wokół elektrowni wybuchł 4 kwietnia. Wiatr szybko rozprzestrzenił go na znaczne obszary. i 13 kwietnia ogień znajdował się już 2 km od miejsca przechowywania zużytego paliwa jądrowego.

Opinie
Dwie biedy to za dużo, czyli jak pożar w Czarnobylu zaskoczył Zełenskiego
2020.04.14 15:36

Sytuacja kryzysowa zmusiła ukraińską Państwową Służbę ds. Sytuacji Nadzwyczajnych do zintensyfikowania walki z żywiołem. Do gaszenia wysłano samoloty i śmigłowce, które podczas 227 lotów zrzuciły 538 ton wody. Wczoraj strażacy poinformowali o przejęciu kontroli nad pożarem.

jb/ belsat.eu

Aktualności