Rosyjski gaz dla Białorusi zagwarantowany do marca


Ambasador Białorusi Uładzimir Siamaszka i prezes Gazpromu Aleksiej Miller ostatniego dnia 2019 roku podpisali umowę na dostawy gazu przez dwa miesiące nowego roku.
Zdj. biuro prasowe Gazpromu

Białoruś odsunęła widmo zakręcenia kurka z rosyjskim gazem. Prezes Gazpromu, białoruski minister energetyki i wiceminister-ambasador Białorusi w Moskwie podpisali wczoraj tymczasową umowę na dostawy gazu.

Prezes zarządu Gazpromu Aleksiej Miller, ambasador w randze wicepremiera Białorusi Uładzimir Siamaszka i białoruski minister energetyki Wiktar Karankiewicz porozumieli się wczoraj co do cen gazu importowanego do końca lutego 2020 roku. Nie podano przy tym, ile będzie on kosztował. Umowa została podpisana tuż przed wygaśnięciem obowiązującej – Gazprom poinformował o tym o godzinie 22 ostatniego dnia 2019 roku.

Wiadomości
Reuters: Rosja może jutro odciąć Białoruś od ropy
2019.12.31 16:11

Białoruś i Rosja podpisały też dodatkowe porozumienia o kontynuowaniu dostaw gazu na Białoruś do 2021 roku i tranzytu surowca przez terytorium Białorusi. Zgodnie z dokumentem, wielkości dostaw i tranzytu w 2020 roku będą takie same jak w 2019 roku.

Kontrakty na dostawy gazu na Białoruś prezydenci Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin omawiali telefonicznie przez dwa ostatnie dni ubiegłego roku. Ostatecznie, przywódcy państw polecili swoim rządom podpisać umowy na dostawy surowców. Gdyby strony nie były w stanie porozumieć się co do cen i wielkości dostaw, miały podpisać kompromisowy, tymczasowy wariant.

Równolegle, wczoraj prezydent Łukaszenka polecił białoruskiemu przemysłowi naftowemu porozumieć się co do importu z rosyjskimi dostawcami. Polecił też szukać alternatywnych źródeł surowców energetycznych.

Rozmowy o przedłużeniu zaopatrywania Białorusi w gaz i ropę odbywają się w kontekście rozmów o pogłębianiu integracji z Rosją.

dd,pj/belsat.eu

Aktualności