Nastolatek musiał przeprosić pomnik ku czci białoruskiej milicji


W Mińsku z okazji 100-lecia powstania sowieckiej milicji ustawiono pomnik carskiego policjanta. Mińscy milicjanci złapali chłopaka, który dał statui w twarz.

Białoruska polityka historyczna bywa czasem paradoksalna. W 2017 roku tamtejsza milicja postanowiła uczcić swoje stulecie. A że uważa się za spadkobierczynię sowieckiej milicji – wybrano datę utworzenia pierwszych sowieckich oddziałów porządkowych w Mińsku. Powstały one po przejęciu władzy przez bolszewików w mieście w kwietniu 1917 r. Jednak uczczono to niecodziennie, bo poprzez postawienie pod budynkiem ministerstwa spraw wewnętrznych pomnika… carskiego stójkowego. Na ten paradoks na łamach portalu Radia Svaboda zwrócił uwagę białoruski historyk Alaksandr Kraucewicz – sowiecka milicja powstała bowiem w wyniku likwidacji carskiej policji symbolizowanej przez stójkowego.

Mińska milicja tymczasem w ostatnich dniach złapała nastolatka, który przechodząc, uderzył brązowego policjanta ręką po twarzy. Na swoje nieszczęście został nagrany na kamery monitoringu i szybko pojmany. Milicja umieściła w sieci jego przeprosiny, dzięki którym wykręcił się od kary za chuligaństwo.

– Szczerze żałuję, że wyrządziłem szkodę temu pomnikowi i pracownikom milicji. A dlatego, że ten pomnik ma swoją historię i mogłem go swoim uczynkiem zbezcześcić. Nie chciałem tego i szczerzę proszę o przebaczenie – tak chłopak wypowiadał się przed kamerą.

Białoruscy internauci tymczasem rozpoczęli humorystyczną akcję przepraszania innych pomników. Jeden z nich przepraszał stojący na postumencie czołg z Borysowa, za to, że 12 lat temu wdrapał się na niego. Inna internautka przeprosiła pomnik Fiodora Dostojewskiego za to, że usiadła na kolanach figury. Inny z kolei przeprasza pomnik czekistów za dotknięcie umieszczonej tam twarzy Dzierżyńskiego.

Na stronie Petitions.by pojawiła się również petycja dotyczącą usunięcia pomnika, który zdaniem autora-blogera Jauhiena Lipkowicza prowokuje mieszkańców i funkcjonariuszy milicji do “nieadekwatnych zachowań”.

Czytajcie więcej:

jb/belsat.eu

Aktualności