Moskwa: nowy kebab Stal'in Doner - z portretami wodza i pracownikami w mundurach NKWD
W Moskwie otworzono fast food Stal’in Doner, którego nazwa, wystrój i menu nawiązuje do czasów stalinowskiej dyktatury.
Do dań głównych należą kebaby: „Stalinowski z podwójnym mięsem”, „Od Berii – z sosem tkemali”, którego nazwa pochodzi od nazwiska szefa stalinowskich tajnych służb Ławrentija Berii. Można też wybrać „Chruszczowski w lawaszu serowym”. Nawiązuje on do nazwiska wieloletniego współpracownika Stalina Nikity Chruszczowa, który ostatecznie zadał cios kultowi wodza ujawniając jego zbrodnie w tajnym referacie na XX Zjeździe sowieckiej partii komunistycznej w 1956 r.
Zdjęcia nietypowej kebabowni pojawiły się na blogowym portalu LiveJournal wczoraj. Na jednym ze zdjęć widać, że klientów obsługuje pracownik ubrany w mundur NKWD, czyli tajnej policji politycznej Stalina, która na jego rozkaz prześladowała i zabiła miliony sowieckich obywateli.
Mottem jakie przyświeca działalności baru i jest wypisane na jego fasadzie jest hasło “Żyje się lepiej, żyje się weselej”. Wypowiedział je Stalin podczas zjazdu przodowników pracy w 1935 r. Jak na ironię rok później zaczęła się wielka stalinowska czystka, która pozbawiła życia miliony mieszkańców ZSRR.
Irina Gałkowa, pracowniczka Memoriału, organizacji dokumentującej zbrodnie komunistyczne porozmawiała wczoraj z jednym z właścicieli kawiarni. Jak stwierdziła, jej zainteresowanie nie zbiło go z tropu i chętnie odpowiadał na wszystkie pytania:
– Pani nie jest pierwszą, która o to pyta. Po prostu bardzo interesuje mnie ta postać. Powiedziano mi już tutaj – nazwałbyś to Hitler! Ale przecież my go nie chwalimy ani nie potępiamy. To po prostu błyskotliwa osobowość. To przyciąga. W końcu tu pani przyszła, prawda? Całe życie marzyłem o otwarciu baru o tej nazwie – cytuje swoją rozmowę z przedsiębiorcą Gałkowa.
Wyjaśniła, że nie napotkała wprawdzie funkcjonariusza w mundurze NKWD, ale jej rozmówca potwierdził, że pracownik rzeczywiście powinien być w taki mundur ubrany.
jb/ belsat.eu
