O zdrowiu aresztowanego członka prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej Maksima Znaka poinformował wczoraj jego adwokat Dzmitryj Łajeuski. Znak prowadzi w areszcie głodówkę na znak protestu.
Dzmitryj Łajeuski zdołał spotkać się wczoraj ze swoim klientem.
– Tym razem nie było to łatwe i rozmawialiśmy tylko kilka minut. Ustaliliśmy, że stan jego zdrowia pogorszył się, co było do przewidzenia. Jednocześnie Maks nie upada na duchu – powiedział Łajeuski, który w areszcie był z drugą prawniczką Nadzieją Znak.
– Jest przekonany, że społeczeństwo powinno zdać sobie sprawę, że prawo jest ważne. Bez niego nie jest możliwe normalne życie społeczne, tak samo jak człowiek nie może żyć bez jedzenia – powiedział adwokat.
Maksim Znak został zatrzymany 9 września i przebywa w areszcie w Mińsku. Postawiono mu zarzuty z art. 361.3 kodeksu karnego Białorusi, mówiącego o wezwaniach do działań na szkodę bezpieczeństwa kraju i do przejęcia władzy. Na znak protestu Znak rozpoczął głodówkę.
Według białoruskich obrońców praw człowieka sprawa karna przeciwko Radzie Koordynacyjnej jest motywowana politycznie.
W areszcie przebywają też inni członkowie prezydium Rady Koordynacyjnej: Maryja Kalesnikawa i mediatorka Lilija Ułasawa. Za kratami są też prawnicy Kalesnikawej Ludmiła Kazak i Ilja Salej. Do opuszczenia kraju zmuszeni zostali były minister kultury Paweł Łatuszka, chadecka polityk Wolha Kawalkowa i designer Uładzimir Cesler. W kraju i na wolności z prezydium są jedynie lider strajku w MTZ Siarhiej Dyleuski i noblistka Swiatłana Aleksijewicz. Rada Koordynacyjna składa się z 7 tysięcy członków.
pj/belsat.eu wg PAP