Łukaszenka skontrolował wykopki i siewy - tym razem już tylko z powietrza


Białoruski prezydent, jak co roku, samodzielnie skontrolował jesienne prace polowe. Jednak tym razem wyjątkowo nie brał w nich udziału, a jedynie obserwował ze śmigłowca.

W środę prezydencki śmigłowiec odbył lot Mińsk-Homel-Mińsk, w czasie którego prezydent kontrolował prace na państwowych polach. Przyjrzał się z powietrza zbiorom lnu, kukurydzy, buraków cukrowych, a także wysiewowi oziminy.

– Szef państwa tradycyjnie nadaje ogromną wagę sektorowi rolniczemu, który tworzy bezpieczeństwo żywnościowe kraju, sprzyja rozwojowi potencjału eksportowego i jest jedną z podstaw niepodległości i suwerenności państwa – powiadomiło jego biuro prasowe.

Zazwyczaj jednak Alaksandr Łukaszenka dokonywał objazdu pól samochodem terenowym lub prywatnym quadem oraz brał udział w części prac. Podczas takich spotkań z rolnikami, urzędnikami i kierownictwem państwowych gospodarstw rolnych prezydent zwykł pouczać zawodowców przy pracy. Podczas tegorocznych wykopków białoruski przywódca ograniczył się jednak wyłącznie do przelotu.

Foto
Quad za 52 tysiące, czyli nowa zabawka Alaksandra Łukaszenki
2017.08.19 09:03

“Gospodarskie inspekcje” prezydenta są z jednej strony jego sposobem zarządzania scentralizowanym państwem. Z drugiej, jest to akcja propagandowa, pokazująca, jaką uwagę Łukaszenka poświęca rolnictwu. Pochodzący ze wsi prezydent każdej jesieni zbiera też przed kamerami ziemniaki i warzywa na “przydomowym poletku”. W tym roku wraz z urzędnikami i uczestniczkami konkursu Miss Białorusi nakopał 60 ton kartofli.

Wiadomości
Jest wrzesień – Łukaszenka kopie ziemniaki
2018.09.06 09:23

Łukaszenka uznaje państwowe gospodarstwa – w dużym stopniu przestarzałe i nieopłacalne – za jedną z głównych podstaw gospodarki kraju. W związku z wyludnieniem wsi (nawet jedna trzecia Białorusinów pracuje w stolicy), jak w czasach sowieckich na pola wysyłani są żołnierze, uczniowie i studenci.

Foto
Żołnierze na traktory! Białoruska armia jedzie na żniwa
2018.07.28 11:12

Osobiste prezydenckie dyspozycje w tej kwestii mają kreować obraz Łukaszenki jako dobrego gospodarza i przywódcy znającego problemy prostych ludzi. Jednak w totalitarnym Uzbekistanie już nie musi się o to starać.

Wiadomości
Białoruskie plantacje bawełny w Uzbekistanie? „Niewolniczy wyzysk” – mówią o tej branży obrońcy praw człowieka
2018.09.14 14:35

sk, pj/belsat.eu

Aktualności