Uładzimir Astapienka został zwolniony z posady ambasadora Białorusi w Argentynie “w związku z czynami niedopuszczalnymi dla dyplomaty” – poinformowała agencja BiełTA. Zaprotestował on przeciwko przemocy milicji.
Alaksandr Łukaszenka podpisał dziś dekret o odwołaniu Uładzimira Astapienki z funkcji ambasadora Białorusi w Argentynie, a także przedstawiciela państwa w Urugwaju, Chile, Paragwaju i Peru. Dyplomata został też pozbawiony rangi.
Wcześniej on sam dwukrotnie wysłał białoruskiemu MSZ podanie o zwolnienie go ze stanowiska w ramach protestu przeciwko przemocy w kraju. Nagrał też apel wideo na tle biało-czerwono-białej flagi narodu Białoruskiego, której używanie jest pod rządami Alaksandra Łukaszenki niepożądane. W nagraniu ambasador podkreślił, że czeka na moment, gdy Białoruś wróci do historycznych barw.
Swoje pierwsze pismo do resortu dyplomacji Astapienka wysłał w dniu tajnego zaprzysiężenia Łukaszenki na prezydenta Białorusi 23 września. Ale już 27 września anulował on podanie i wystosował nowe – tym razem w związku z naruszeniem prawa przez jego pracodawcę.
Uładzimir Astapienka jest zawodowym dyplomatą. Swoją służbę zaczął jako trzeci sekretarz MSZ Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Potem był wiceministrem spraw zagranicznych i pracował w szeregu ambasad na całym świecie. W 2018 roku został wyznaczony na przedstawiciela Białorusi w Argentynie, a potem także w Chile, Paragwaju, Peru i Urugwaju.
Jest on jednym z dyplomatów, którzy publicznie potępili sfałszowanie wyborów prezydenckich i poparli protestujących. Posady lub rangi dyplomatycznej pozbawieni zostali za to ambasadorowie Białorusi w Hiszpanii, na Łotwie i Słowacji. Ze służby zrezygnowali też konsulowie – m.in. szef konsulatu w Białymstoku.
Z MSZ odeszli też szef Departamentu ds. Ameryki Północnej i Europy Zachodniej Andrej Buszyła i pierwszy sekretarz wydziału ds. Europy Pawieł Slunkin. Z kolei naczelnika wydziały historyczno-archiwalnego MSZ Wiaczasława Kazaczenkę zwolniono za udział w pikiecie przeciwko przemocy w kraju.
Jednym z liderów białoruskiej opozycji, członkiem prezydium Rady Koordynacyjnej jest Paweł Łatuszka – były ambasador we Francji i Polsce, były minister kultury i były dyrektor Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały. Z ostatniego stanowiska został zwolniony za pozwolenie aktorom i pracownikom teatru na udział w proteście.
pj/belsat.eu wg svaboda.org
