Ministerstwo Zdrowia Federacji Rosyjskiej odmówiło publikacji danych z badań klinicznych krajowej szczepionki przeciwko koronawirusowi. Zasłonięto się „tajemnicą handlową”.
Poinformował o tym dziennik Kommiersant w związku z odpowiedzią, jaką otrzymał deputowany do Dumy Państwowej Aleksiej Kurinny na swoje zapytanie w tej sprawie.
Według publikacji dziennika Ministerstwo Zdrowia podkreśliło, że dane z dokumentacji rejestracyjnej zawierają informacje poufne, dlatego nie mogą być udostępniane osobom trzecim bez zgody autorów. Szczepionka Sputnik V została zaś opracowana przez Centrum Epidemiologii i Mikrobiologii im. Gamalei i dane te będą poufne przez sześć lat od daty rejestracji państwowej.
Kurinny zwrócił też uwagę na problemy z innymi rosyjskimi szczepionkami. W szczególności uważa on, że KoviVak to szczepionka tak droga, że jej produkcja się nie opłaca, a skuteczność „EpiVakKorony” należy „zbadać osobno”.
Akurat w mijającym tygodniu w prasie rosyjskiej pojawiły się informacje, że w badaniach stosunkowo niewielkich grup pacjentów chorych na Sars-CoV-2 szczepionka „EpiVakKorona” w ogóle nie wykazała się zdolnością do wspomagania produkcji przeciwciał przez organizm chorych. Badania te jednak nie były reprezentatywne i pozyskane dane wymagają dodatkowego sprawdzenia.
cez/belsat.eu wg east24.info, znak.com, kommersant.ru
