Prezydent UEFA: Białoruski Związek Piłki Nożnej „nie jest powiązany” z reżimem Łukaszenki
Szef UEFA w wywiadzie dla Politico przyznał wprawdzie, że sytuacja na Białorusi jest tragiczna, ale usiłował usprawiedliwiać Białoruski Związek Piłki Nożnej (ABFF).
Čeferin był krytykowany za przyznanie Białorusi prawa do organizacji Mistrzostw Europy w piłce nożnej dziewcząt poniżej 19 roku życia w 2025 roku. Przewodniczący organizacji zasugerował, że decyzja w sprawie mistrzostw może ulec zmianie ze względu na politykę Alaksandra Łukaszenki. Przyznał też, że sytuacja na Białorusi jest „tragiczna”. Jednak przy tym stwierdził, że białoruska federacja piłkarska „nie jest związana” z reżimem Łukaszenki
– Gdyby demokracja była na tym samym poziomie, co dzisiaj, zorganizowanie turnieju na Białorusi byłoby absolutnie niemożliwe – powiedział Čeferin. – Jeśli to się utrzyma, po prostu nie możemy tam pojechać – dodał .
UEFA monitoruje sytuację na Białorusi, ale nie podjęła jeszcze konkretnej decyzji i nie ogłosiła terminu podjęcia decyzji. Temat zawodów na Białorusi powinien zostać omówiony w maju na kongresie w Wiedniu.
Tymczasem założona przez prześladowanych w kraju sportowców Białoruska Fundacja Solidarności Sportowej (BSSF) stara się ukarać białoruską federację futbolu za łamanie praw sportowców. Międzynarodowa Federacja Związków Piłkarskich Zawodowych (FIFPRO) przesłała UEFA zalecenia dotyczące dyskryminacji, która ma miejsce w ABFF. Według przedstawicieli FIFPRO istnieje duże prawdopodobieństwo, że łamanie praw człowieka przez ABFF odbywa się pod kierownictwem Alaksandra Łukaszenki osobiście lub za jego zgodą.
BSSF złożyła 9 wniosków przeciwko ABFF i UEFA, ale aby sprawy zostały rozpatrzone, muszą zostać zwrócone opłaty i koszty prawne w wysokości 80 000 tys. dol. Z tego powodu BSSF i jej prezes, Alaksandra Herasimenia wystawili na blockchainowej giełdzie NFT tokeny wirtualnych złotych medali.
jb/ belsat.eu
