Wyższe izby parlamentów Rosji i Białorusi wezwały rządy swoich krajów do wypracowania „wspólnego podejścia do nauczania historii”. Taki zapis znalazł się w dokumencie końcowym X Forum Regionów Rosji i Białorusi – podał TASS.
W dniach 26-28 czerwca w Ufie odbyło się X Forum Regionów Rosji i Białorusi. Na sesji plenarnej przyjęto dokument końcowy.
– Zalecić rządowi Federacji Rosyjskiej i rządowi Republiki Białorusi opracowanie jednolitego standardu historycznego opartego na dowodach, w tym konceptualnej oceny wydarzeń i postaci historycznych oraz jednolitego podejścia do nauczania historii – czytamy w nim.
Ponadto władzom regionalnym obu krajów zalecono kontynuowanie prac nad „stworzeniem wspólnych standardów i podejść w ocenie wspólnej historii Rosji i Białorusi”.
Wśród zaleceń zawartych w dokumencie znalazł się m.in. postulat tworzenia wspólnych filmów odzwierciedlających „historyczną i duchową jedność narodów rosyjskiego i białoruskiego, a także pozytywny obraz rozwoju stosunków związkowych braterskich państw na obecnym etapie”.
Po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku reżim Alaksandra Łukaszenki zaczął aktywnie forsować swoją prorosyjską politykę historyczną. Uznaje ona za wrogie wszelkie ruchy antyrosyjskie w dziejach narodu białoruskiego – od powstania styczniowego (nazywanego powstaniem Konstantego Kalinowskiego), przez międzywojenne dążenia niepodległościowe i uchwalenie Białoruskiej Republiki Ludowej w 1918 roku, antysowiecką partyzantkę polską i białoruską czasów II wojny światowej, po obecny udział Białorusinów w wojnie po stronie Ukrainy.
Tego rodzaju politykę historyczną, opartą na bieżących potrzebach politycznych, prowadzi też od dekad Rosja.
– Uważam, że historia powinna być nauczana w szkołach w sposób prawdziwy, obiektywny i uczciwy. Obecnie powstaje podręcznik do historii i oczywiście nie jest on pisany przez biurokratów. Piszą go prawdziwi historycy, naukowcy, patrioci ojczyzny – powiedziała na forum Walentina Matwijenko, przewodnicząca Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu.
Oskarżyła „przeciwników Rosji” o „niszczenie wiary, pamięci, tradycji i kultury narodu rosyjskiego”.
– Stąd ta prosta średniowieczna walka ze wszystkim, co rosyjskie. Stąd ta rusofobia, likwidacja rosyjskiej kultury – podkreśliła.
Maryja Michalewicz, lp/ belsat.eu