Putin chce mieć nowych rosyjskich obywateli na terenach okupowanych

Rosyjskie władze na terenach okupowanych dają prosty wybór: albo przyjęcie paszportu Federacji, albo deportacja. Celem wywózek, przesiedleń i akcji osadniczych jest zbudowanie nowej struktury demograficznej okupowanych terytoriów Ukrainy. 

W czwartek Putin podpisał dekret o deportacji osób bez rosyjskiego obywatelstwa z terytoriów okupowanych przez Rosję na Ukrainie. Nowe prawo zakłada, że po 1 lipca 2024 roku wszyscy Ukraińcy, którzy nie przyjmą rosyjskiego paszportu, będą wyrzuceni ze swojej ziemi. I najprawdopodobniej wysiedleni na terytoria Ukrainy pod kontrolą Kijowa. Choć dekret nie precyzuje, dokąd mieliby być deportowani.

Wiadomości
Nie masz rosyjskiego obywatelstwa, możesz być deportowany z terenów okupowanych – Putin zdecydował
2023.04.28 08:37

Do tej pory, mimo uproszczonej procedury przyznawania rosyjskiego obywatelstwa i akcji rozdawania paszportów z dwugłowym orłem, efekty nie spełniały oczekiwań Moskwy. Według przekazu rosyjskiej administracji okupacyjnej z początku marca w zajętej części obwodu chersońskiego rozdano 70 tysięcy paszportów. Trudno jednak ocenić procentową skalę nadawania rosyjskiego obywatelstwa. Przed wojną obwód chersoński liczył milion mieszkańców. Po ukraińskiej operacji z jesieni udało się wyzwolić spod rosyjskiej okupacji prawobrzeżną część obwodu z największym miastem, Chersoniem. Biorąc pod uwagę mniejsze zaludnienie lewobrzeża i dużą skalę wyjazdów uchodźców, owe kilkadziesiąt tysięcy paszportów to niemało.

Na terenach okupowanych pozostają jednak tysiące mieszkańców z ukraińskim obywatelstwem, którzy nie podjęli jeszcze decyzji: zostać, wyjechać, przyjąć rosyjski paszport, czy czekać na wyzwolenie? Dla Moskwy jest to problem, bo buduje wrażenie tymczasowości – a to ma znaczenie wobec zapowiadanej ukraińskiej kontrofensywy. Jednocześnie Moskwa ma bogate doświadczenie w zagospodarowywaniu anektowanych terytoriów. Zaczęła już wdrażanie tych praktyk w Donbasie czy na chersońszczyźnie.

Reportaż
„Żywych nikt już tu nie potrzebuje”. Reportaż z okupowanego Mariupola cz. 2
2023.03.08 11:38

Model krymski

Dla rosyjskich władz wzorcowy jest model okupacji Krymu. Na zajętym na podstawie nieuznawanego referendum i decyzji Kremla w marcu 2014 roku ukraińskim półwyspie początkowo Moskwa opierała się na lokalnej administracji. A dokładniej – na tych, którzy zdradzili Ukrainę i przeszli na rosyjską stronę. Większość z nich deklaracje lojalności złożyła zresztą wcześniej, miesiące przed aneksją. Ich zdrada była skutkiem wieloletniej pracy rosyjskich służb specjalnych i rozmaitych grup wpływu działających na Krymie. Jednak ta kolaborująca administracja krymska bardzo szybko była wymieniona. Dla rosyjskich władz byli to w większości ludzie niegodni zaufania, na zasadzie „raz zdradzili, zawsze mogą zdradzić”. Dawni ukraińscy urzędnicy, funkcjonariusze czy wymiar sprawiedliwości dostali propozycje pracy w głębi Rosji. Bardzo często na Dalekim Wschodzie czy Syberii.

Historie
Jak działa rosyjska machina propagandowa na okupowanych terenach Ukrainy?
2023.04.28 17:25

Na ich miejsce przyjeżdżali Rosjanie, w tym wielu z bliskiego obwodu rostowskiego czy Kraju Krasnodarskiego. Kuszeni byli dobrymi zarobkami. Równocześnie wprowadzana była represyjna polityka wobec Tatarów Krymskich i tych mieszkańców Krymu, którzy nie chcieli wyrzec się ukraińskości. Na Krym dość licznie przyjeżdżali, by się osiedlić, zwykli Rosjanie. Również z muzułmańskich republik północnego Kaukazu. Ci nowi osadnicy dopiero w trakcie obecnej wojny zaczęli wyjeżdżać z Krymu, kiedy ulegali panice, że lada chwila na półwysep wkroczy armia ukraińska. Model krymski z mniejszym powodzeniem stosowany był w tzw. separatystycznych republikach. W Doniecku czy Ługańsku początkowo było inaczej. Moskwa traktowała separatystyczne republiki jako wasali, ale jednak z pewnymi atrybutami autonomii. Dopiero po nielegalnej aneksji Doniecka i Ługańska do Federacji Rosyjskiej przyspieszyły działania skierowane na zbudowanie nowej, rosyjskiej struktury demograficznej regionu.

Aktualizacja
Gigantyczny pożar na okupowanym Krymie WIDEO
2023.04.29 08:27

Nowi obywatele

Przymuszanie do przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa trwa już jakiś czas. Na chersońszczyźnie Rosjanie grożą konfiskatą majątku za brak obywatelstwa Federacji. W okupowanym obwodzie ługańskim obniżają o 30 proc. pensje w budżetówce za brak rosyjskiego paszportu. W Melitopolu w okupowanej części obwodu zaporoskiego Rosjanie grożą, że w ogóle nie będą wypłacać wynagrodzeń bez obywatelstwa. Ukraińców z terenów okupowanych wywożono jeszcze przed rozpoczęciem inwazji. W ostatnich dniach przed nią Moskwa przeprowadziła dużą akcję przesiedleńczą dla mieszkańców Donbasu. Według danych rosyjskich wyjechało wtedy od 53 tys. (dane ministerstwa spraw nadzwyczajnych) do 68 tys. (dane FSB) mieszkańców Donbasu. Trudno realnie ocenić skalę tamtej ewakuacji, gdyż miała ona również propagandowy charakter – chodziło o budowanie wrażenia, że Ukraina chce napaść na Donbas. Podobne operacje odbyły się już w trakcie wojny w Mariupolu (wyjechało, nie tylko do Rosji, 80 proc. mieszkańców półmilionowego miasta) i Chersoniu. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu raportował, że z Mariupola „ewakuowano” 142 tysięcy ludzi.

Wiadomości
Ukraina. Rosjanie mogli deportować nawet 700 tys. dzieci
2023.01.16 19:01

Według ubiegłorocznych danych ONZ z Ukrainy wyjechało bądź było zmuszonych wyjechać do Rosji ok. 2 mln. ludzi. Według danych ukraińskich było to 2,8 miliona ludzi. Jest to gigantyczny ubytek ludności. Bo należy do niego doliczyć uchodźców wyjeżdżających na Ukrainę. Zwłaszcza dla przemysłowych obszarów Donbasu deficyt ludności oznacza trwałą zapaść gospodarczą. I praktycznie przekreśla jakiekolwiek rosyjskie plany „normalizacji” życia na terenach okupowanych. Obecnie normalne życie jest oczywiście i tak niemożliwe. Rosja stara się jednak tworzyć wrażenie, że w Mariupolu, Melitopolu, Doniecku czy Ługańsku toczy się tzw. normalne życie. Mimo linii frontu w odległości zasięgu artylerii lufowej. Taki przekaz niosła marcowa wizyta Putina w Mariupolu i niedawna, z 18 kwietnia, w okupowanym obwodzie chersońskim i zaporoskim.

Wiadomości
„A teraz będziemy mieli Wielkanoc”. Wątpliwości co do wizyty Putina blisko linii frontu
2023.04.18 14:54

Stąd właśnie starania o zahamowanie odpływu ludności i szybkie „zagospodarowanie” okupowanych terenów. Równocześnie Kreml stara się prowadzić na terenach okupowanych akcję osiedleńczą. Według Hanny Malar, zastępcy ministra obrony Ukrainy, celem Rosji jest zmiana struktury etnicznej okupowanych terytoriów.

Muzyka
Grupa Antytiła zapowiedziała wielki koncert w 2024 roku. „Na ukraińskim Krymie”
2023.04.27 12:32

W tym celu sprowadzani są tam osadnicy, głównie z biednych regionów Rosji. W tym rosyjskie mniejszości etniczne z Syberii i Kaukazu Północnego. Władze dają osadnikom atrakcyjne pakiety: mieszkania, kredyty i system ulg. Dekret Putina umożliwi z jednej strony jeszcze bardziej zorganizowaną operację przyznawania rosyjskiego obywatelstwa pod przymusem, z drugiej deportację tych Ukraińców, którzy pozostają lojalni wobec Kijowa. A w ich miejsce sprowadzani będą osadnicy. Tego typu operacje osadnicze ukształtowały zresztą krajobraz etniczny południowej i wschodniej Ukrainy już w czasach carskich i okresie kolonizacji ZSRR. Nie są więc niczym nowym w rosyjskiej tradycji. Przesiedlenia i kolonizacja z przeszłości stały się podstawą do dzisiejszych pretensji terytorialnych Moskwy wobec Ukrainy. Dziś Putin również stara się szybko zadekretować panowanie Rosji na zajętych siłą terenach i stworzyć łańcuch problemów w przyszłości. Takich, jakie będzie tworzyć obecność licznej ludności rosyjskiej, w wypadku wyzwolenia tych terenów przez armię ukraińską.

Komentarze
Co w praktyce oznacza nakaz aresztowania Władimira Putina? Komentują prawnicy
2023.03.17 18:20

Michał Kacewicz/belsat.eu

Inne teksty autora w Dziale Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności