Dmitrij Mieziencow, sekretarz stanu Państwa Związkowego Rosji i Białorusi, przekazał szesnastu szkołom rolniczym nieuznawanej ŁRL komputery wyprodukowane na Białorusi.
Rosyjska agencja informacyjna TASS poinformowała o tym, że “delegacja Stałego Komitetu Państwa Związkowego przekazała pomoc humanitarną szkołom i dzieciom Ługańskiej Republiki Ludowej realizując decyzję Najwyższej Rady Państwowej Państwa Związkowego – prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina i prezydenta Republiki Białoruś Alaksandra Łukaszenki oraz związkowej Rady Ministrów”. Według komunikatu rozmiar pomocy został określony przez prezydentów.
– Przywieźliśmy także sto komputerów osobistych, laptopów, produkcji mińskiej fabryki Haryzont. Są wysokiej jakości. A co najważniejsze, to jeden z przykładów zastępowania importu i wspólnego ruchu naprzód. Nawet w sferze najwyższych technologii – podkreślił Dmitrij Mieziencow.
Rosyjski urzędnik wręczył też uczniom książki o zbrodniach nazistowskich w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Zgodnie z komunikatem, w publikacji zebrano ustalenia Prokuratury Generalnej Białorusi oraz sądów obwodu leningradzkiego Federacji Rosyjskiej.
Wcześniej Dmitrij Mieziencow przekazał trzem koledżom rolniczym samozwańczej ŁRL cztery białoruskie ciągniki MTZ wyprodukowane w Mińskiej Fabryce Traktorów i osprzęt do nich.
O produkcji pierwszych białoruskich laptopów Haryzont – przypominających Lenovo IdeaPad 3 – poinformowano we wrześniu 2022 roku. Łukaszenka obiecał wtedy, że do końca roku będą się one składały w 30 procentach z białoruskich elementów – wtedy było ich 12 procent. Według dyrektora generalnego Haryzont Juryja Predko firma eksportuje obecnie komputery do 18 państw świata, a głównymi odbiorcami są Rosja, Kazachstan i Armenia.
Alona Ruwina, pj/belsat.eu