Ławrow: rosyjscy instruktorzy wojskowi będą kontynuować pracę w Afryce


Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji RT, że kilkuset rosyjskich żołnierzy stacjonujących w Republice Środkowoafrykańskiej będzie kontynuować tam swoją pracę. 

– Rządy Republiki Środkowoafrykańskiej i Mali są w oficjalnym kontakcie z naszym kierownictwem. Na ich prośbę kilkuset żołnierzy pracuje w Republice Środkowoafrykańskiej jako instruktorzy. Ta praca będzie oczywiście kontynuowana – powiedział minister.

Dodał, że doniesienia medialne o „panice” w krajach afrykańskich po próbie rebelii Grupy Wagnera są „nieprawdziwe”. Powiedział, że rządy Republiki Środkowoafrykańskiej i Mali „utrzymają swoje powiązania” z prywatną firmą wojskową.

Raport
Wyjaśniamy, czym jest Grupa Wagnera, jaka jest jej historia i cele
2023.06.24 12:35

Siergiej Ławrow przypomniał, że kraje te oficjalnie zwróciły się do Grupy Wagnera o zapewnienie bezpieczeństwa ich przywódcom po tym, jak zostały „po prostu porzucone przez Francuzów i innych Europejczyków, którzy zwinęli swoją działalność antyterrorystyczną, zamykając swoje bazy wojskowe, które miały wspierać walkę z terroryzmem”.

Jak przypomina Meduza, w ostatnich latach Rosja aktywnie budowała swoje wpływy w Afryce, w tym wysyłając na kontynent najemników z Grupy Wagnera. Wagnerowcy są dziś obecni w Republice Środkowoafrykańskiej, Mali, Libii, Sudanie Północnym i Południowym. W styczniu 2023 roku portal Politico napisał, że grupa Prigożyna znacznie rozszerzyła swoją działalność w RŚA w 2022 roku, a jej zyski z wydobycia złota w tym kraju mogły wzrosnąć do miliarda dolarów.

Analiza
Grupa Wagnera w Afryce: Co zyskuje Kreml na obecności najemników na Czarnym Lądzie
2023.03.29 09:59

Jednocześnie wiele organizacji międzynarodowych oraz zajmujących się prawami człowieka uważa, że najemnicy Grupy Wagnera w krajach goszczących popełnili różne przestępstwa, w tym masowe morderstwa, gwałty, rabunki i ataki na ludność cywilną. Jednym z najgłośniejszych przypadków było zabójstwo trzech rosyjskich dziennikarzy, którzy udali się do Republiki Środkowoafrykańskiej, aby zbadać wpływy Jewgienija Prigożyna w tym kraju.

Po upadku puczu nadal nie jest jasne, jaką rolę odegra w przyszłości Grupa Wagnera w rosyjskiej polityce zagranicznej. Po tym, jak najemnicy zdobyli Bachmut w obwodzie donieckim na Ukrainie po prawie dziewięciu miesiącach walk, zostali faktycznie odsunięci od działań wojskowych. Jak tłumaczył sam Prigożyn, celem puczu nie było odsunięcie rosyjskich władz, ale zaprotestowanie przeciwko działaniom resortu obrony Rosji. Władze rosyjskie umorzyły już postępowanie karne przeciwko Prigożynowi i odesłały go na Białoruś. Wciąż jednak nie jest jasne, kiedy i czy oligarcha tam dotrze.

Wiadomości
Samolot Prigożyna wylądował pod Mińskiem – Biełaruski Hajun
2023.06.27 09:12

lp/ belsat.eu wg Meduza, inf. wł.

Aktualności