Idzie zima. Rosja znów uderza w ukraińską energetykę

Rosjanie już zaczęli przygotowania i testowe ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy chcą przetrwać kolejną, ciężką zimę i liczą na zdobyte rok temu doświadczenie w ratowaniu infrastruktury.

Pożar zbombardowanej przez Rosjan elektrociepłowni w Kijowie. 9 marca 2023 r.
Zdj. DSNS Ukrainy

Sezon grzewczy na Ukrainie zaczyna się w połowie października. Trwa wyjątkowo ciepła końcówka lata i podobnie zapowiada się początek jesieni. Mimo to Rosja postanowiła wcześnie rozpocząć sezon ataków rakietowych i dronowych na obiekty infrastruktury energetycznej.

21 września Rosjanie wystrzelili w kierunku celów na Ukrainie 59 pocisków manewrujących i balistycznych. Ukraińska obrona przeciwlotnicza twierdzi, że strąciła 36 z nich. Część z tych, które się przebiły, trafiły w obiekty infrastruktury energetycznej na zachodzie i w centrum kraju. W obwodach rówieńskim i żytomierskim. Pojedyncze ataki dotknęły również obwód kijowski, charkowski i dniepropietrowski.

Wiadomości
Rosyjski dron dzisiejszej nocy niemal trafił w statek z obywatelami Rumunii
2023.09.26 12:09

To pierwsze tego typu uderzenie od wczesnej wiosny, kiedy Rosjanie zaprzestali ataków na energetykę. Wiosną i latem skupili się na innych celach. Od momentu nieprzedłużonej przez Rosję umowy zbożowej, rosyjskie ataki rakietowe i dronowe skierowane były na infrastrukturę portową w okolicach Odessy i Izmaiłu.

Moskwa chciała w ten sposób utrudnić załadunek zboża i jego eksport przez Morze Czarne. Rosyjska flota nie zdecydowała się natomiast, mimo wcześniejszych gróźb, na zatapianie statków wiozących zboże. Nie musiała. Same groźby plus ataki rakietowe na porty spowodowały, że nieliczni armatorzy i ubezpieczyciele byli skłonni ryzykować. Taki był też sens ataków na porty. Wczoraj w nocy w stronę Odessy poleciało 19 dronów Shaheed-136, 12 pocisków manewrujących Kalibr i dwa ponaddźwiękowe Oniksy. O ile drony udało się strącić, to jeden Kalibr i oba Oniksy uderzyły w magazyny zboża w odeskim porcie oraz tzw. dworzec morski.

Aktualizacja
Rosjanie zbombardowali port w Odessie. Spalili hotel
2023.09.25 14:42

Uderzenia w porty mają odstraszać importerów zboża i innych towarów, a przede wszystkim sukcesywnie niszczyć infrastrukturę morską Ukrainy. Podobny sens miały zimowe ataki na system energetyczny. Jest pewne, że w nadchodzącą jesień i zimę Rosja przyjmie podobną strategię i przekieruje swoją uwagę z portów na sieci energetyczne, podstacje i elektrociepłownie.

Rozpoznanie bojem

Pierwszy od miesięcy duży atak na energetykę z 21 września spowodował braki w dostawach prądu dla ok. 55 tys. odbiorców. Rosjanie przeprowadzili duży atak kombinowany, czyli z użyciem różnych rodzajów pocisków, a także dronów uderzeniowych. Wystrzelili m.in. pociski balistyczne Iskander, pociski manewrujące rodziny Ch-55/555/101 oraz przystosowane do uderzeń na cele lądowe morskich pocisków P-800 Oniks i przeciwlotniczych S-300. W ostatnich przypadkach uderzenia przeprowadzono z Krymu na rejon Odessy (Oniksami) i w obwodzie charkowskim (S-300). Rosjanie prawdopodobnie użyli rzadkiej i nowoczesnej bomby szybującej Grom E-1 w rejonie Kupiańska.

Atak miał więc charakter złożony i zapewne opracowywany, jak wiele podobnych, od dawna. Możliwe, że był przyspieszoną odpowiedzią na ukraińskie ataki na Krym za pomocą brytyjskich pocisków Storm Shadow. Były one wyjątkowo skuteczne – dosięgły m.in. dowództwo Floty Czarnomorskiej, a ich ofiarą miał paść jej dowódca, admirał Wiktor Sokołow.

Wiadomości
Ukraińskie siły specjalne: dowódca Floty Czarnomorskiej zginął w naszym ataku
2023.09.25 13:46

Moskwa musiała odpowiedzieć i zarysować perspektywę swoich reakcji na kolejne, powtarzające się ukraińskie ataki na Krym. Wczoraj po raz pierwszy w krymskich miastach zawyły syreny alarmów lotniczych i pojawiły się komunikaty telewizyjne o zagrożeniu z powietrza. To już poważne naruszenie praktykowanej przez Moskwę zasady udawania, że wojna nie dotyczy Rosjan. Teraz dowództwo mogło w reakcji sięgnąć do szuflady z gotowymi planami operacji uderzeniowych na ukraińską infrastrukturę.

Jednak powód mógł być i inny. Moskwa zamierza pokazać, że będzie z równie silnym zapałem zwalczać ukraińską energetykę. Bo to jeden z tych obszarów państwa, które pozwalają w miarę normalnie funkcjonować ukraińskiemu społeczeństwu mimo wojny. Światło i ciepło są kluczowe dla poczucia bezpieczeństwa. Mimo przestojów, wywołanych rosyjskimi atakami, Ukraina poradziła sobie w poprzednią zimę. Według opublikowanych na początku kwietnia danych ONZ i Banku Światowego, rosyjska zimowa kampania 2022-23 przeciwko energetyce kosztowała Ukrainę 10 mld. USD, a w różnych okresach pozbawionych prądu i ciepła było 12 mln. ludzi. Z powodu osłabienia ukraińskich systemów ubiegłorocznymi atakami, tegoroczna zima będzie jeszcze cięższa i kosztowniejsza.

Wiadomości
Ukraina. Pierwszy od pół roku rosyjski atak na infrastrukturę energetyczną
2023.09.21 13:33

Idzie zima

Przygotowania do zimy w ukraińskiej energetyce trwają od miesięcy. Gromadzone są zapasy części zamiennych. Miasta mają przygotowane dość pokaźne zasoby generatorów. W czasie poprzedniej, pierwszej wojennej zimy Ukraińcy masowo kupowali generatory różnej mocy. Wykupili w Europie praktycznie wszystko, co się dało. Lokalne władze kupowały duże generatory, transformatory i podstacje. Stojące na ulicy kontenery z napędzanymi ropą generatorami były normalnym widokiem na ulicach ukraińskich miast. Tej zimy będą należały do rzadkości.

– Mamy generatorów pod dostatkiem i po ostatniej zimie przeprowadziliśmy operację ich ukrywania. To gdzie i jak są schowane jest największą tajemnicą miasta – mówi Mykoła Formaniuk, odpowiedzialny za infrastrukturę wicemer Winnicy i dodaje – To ze względu na zagrożenie atakami dronowymi, które będą polowały na mniejsze obiekty, takie jak generatory.

Wprawdzie Winnica jest dość daleko od terytoriów rosyjskich, więc i zagrożenie dronowe jest mniejsze, ale Rosjanie otrzymali kolejne partie Shaheedów-136 z Iranu i uruchomili ich produkcję licencyjną u siebie. To prosta konstrukcja, ale jej zaletą jest niski koszt i zdolność do masowego użycia absorbującego ukraińską obronę przeciwlotniczą. Shaheedy będą używane na dużą skalę w czasie ataków na energetykę nawet w głębi Ukrainy. Choć pewnie na szczęście nie wszystkie dolecą do celu.

Wiadomości
Ukraina. Pierwsza zima tylko z gazem z własnego wydobycia
2023.09.25 17:36

Kombinowane, rosyjskie ataki są groźne, ale pokazują jednocześnie kurczące się zapasy rosyjskiej armii. Normą jest używanie przerobionych, zasadniczo przystosowanych do innych celów pocisków przeciwlotniczych S-300, czy morskich P-800 w strefach przygranicznych. Ataki pociskami wystrzeliwanymi z bombowców odbywają się z większymi przerwami. Świadczy to o coraz większych problemach rosyjskiego lotnictwa, związanych ze zużyciem samolotów, wątłymi dostawami rakiet i awariami sprzętu. Mimo to Rosja jest nadal zdolna do przeprowadzania dużych operacji uderzeniowych na ukraińską infrastrukturę.

– Należy pamiętać, że po poprzedniej zimie ukraińskie sieci energetyczne wyszły mocno poobijane, owszem, udało się naprawić większość awarii, ale zdolności sieci do utrzymywania dostaw prądu znacząco osłabły – mówi Natalia Słobodian, ekspertka ds. rynku energetycznego.

Rosyjskie ataki na elementy infrastruktury mogą się powtórzyć jeszcze przed rozpoczęciem mrozów.

– Ponieważ chcą sprawdzić czas reakcji i zdolność do napraw w ukraińskich firmach energetycznych, być może zakładają, że zgromadzone zapasy części zamiennych ukraińscy energetycy zużyją jeszcze przed zimą – mówi Słobodian.

Przedwczoraj rząd USA ogłosił na stronie swojej ambasady w Kijowie, że przeznaczył na wzmocnienie ukraińskiej energetyki 522 mln USD. Pomoc ta obwarowana jest jednak zastrzeżeniem, że wydatki muszą być transparentnie kontrolowane, a celem jest budowa nowoczesnej, konkurencyjnej i niskoemisyjnej energetyki. Wydawałoby się, że dziś wyzwania tego typu są problemem dla gospodarek żyjących w pokoju. Jednak i dla Ukrainy ważna jest perspektywa budowania przyszłości, a nie wyłącznie ratowania tego, co zostało, z nieustannie bombardowanej infrastruktury.

Ataki na energetykę mają osłabiać wolę walki i tworzyć wrażenie, że Ukraina jest państwem upadającym, a wojna dotrze w każdy jej zakątek. Dlatego utrzymanie światła i ciepła w ukraińskich domach będzie równie ważnym obszarem walki z najeźdźcą, jak bezpośrednie zmagania na froncie.

Wiadomości
Ukraina przeniosła produkcję broni dalekiego zasięgu z kraju w następstwie rosyjskich ataków
2023.09.26 13:48

Michał Kacewicz/belsat.eu

Inne teksty autora w dziale Opinie

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności