Mohylewska prokuratura potwierdziła naruszenia praw więźniów


Prokuratura w Mohylewie przeprowadziła inspekcję i wykryła naruszenia praw w systemie penitencjarnym przy angażowaniu skazanych do pracy przymusowej. Od początku roku odnotowano nawet jeden przypadek śmierci. Poinformował o tym zastępca prokuratora obwodu mohylewskiego Andrej Wołkau na spotkaniu Departamentu Więziennictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi.

Zdjęcie ilustracyjne. Białoruscy więźniowie pracują w tartaku.
Zdj. zviazda.by

Prokuratorzy przeprowadzili kontrolę i stwierdzili, że skazani wykonywali pracę przymusową w przedsiębiorstwach z naruszeniem prawa, co, zdaniem Andreja Wołkawa, „jest niedopuszczalne”.

Ustalono, że w pierwszej połowie 2023 roku w przedsiębiorstwach obwodu mohylewskiego odnotowano 17 wypadków przemysłowych wśród skazanych, z których jeden zmarł. W pierwszej połowie 2022 roku odnotowano tylko sześć podobnych przypadków, bez ofiar śmiertelnych.

Wiadomości
Kiedyś gułag, dziś kolonia karna. Białoruscy „polityczni” trafiają do obozów pracy
2021.02.27 08:00

Ponadto zastępca prokuratora obwodu mohylewskiego przyznał, że skazani nie zawsze byli instruowani w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, nie otrzymywali odzieży ochronnej i środków ochrony osobistej. Nie ma jednak dowodów na to, że na winnych pracowników Departamentu Więziennictwa nałożono jakiekolwiek kary za te naruszenia.

Praca więźniów na Białorusi jest wykorzystywana do produkcji odzieży, mebli, artykułów budowlanych i gospodarstwa domowego, sprzętu sportowego i komponentów dla wielkiego przemysłu. Przedsiębiorstwa państwowe są przypisane do poszczególnych kolonii karnych, które znajdują się pod jurysdykcją Departamentu Więziennictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Analiza
Tania siła robocza w białoruskich koloniach karnych. Jak państwo zarabia na pracy więźniów
2021.09.20 13:56

Alona Ruwina, lp/ belsat.eu

Aktualności