Memoriał i Amnesty International mówią stanowcze „NIE” uznaniu Girkina za „więźnia politycznego”


Rosyjski Memoriał i Amnesty International nie zamierzają uznać aresztowanego niedawno Igora Girkina-Striełkowa ani za więźnia politycznego, ani za więźnia sumienia. Przedstawiciele organizacji opowiedzieli niezależnemu rosyjskiemu kanałowi Możem Objasnit’ o powodach, które skłoniły ich do pójścia wbrew opinii części rosyjskiej opozycji.

W ostatnim czasie rosyjska opozycja antywojenna spierała się o to, czy Igora Striełkowa-Girkina, byłego „ministra obrony” samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, można uznać za „więźnia politycznego”.

Igor Girkin-Striełkow podczas wojny w Donbasie w 2014 roku, gdzie dowodził oddziałami tzw. separatystów.
Zdj. KP

Takim określeniem obdarzył aresztowanego Aleksiej Nawalny, który sam jest więziony przez Kreml. Nazwał on aresztowanie ściganego międzynarodowego byłego pracownika rosyjskich służb specjalnych aktem „motywowanym politycznie”, a samego Girkina „więźniem politycznym”.

Przeciwne stanowisko zajął moskiewski polityk z partii Jabłoko Kirill Gonczarow.

– Żądanie wolności dla Girkina oznacza zgodę na jego stanowisko, aby dalej podżegać do nienawiści wobec Ukraińców, Ukrainy i świata – napisał.

Przeciwko uznaniu Striełkowa-Girkina za „więźnia politycznego” opowiedział się też polityk i bloger Maksim Kac.

Wiadomości
Nawalny o Girkinie: „Jest więźniem politycznym”
2023.07.25 13:55

Centrum Praw Człowieka „Memoriał” – oficjalnie zlikwidowane przez rosyjskie władze – oraz Amnesty International, pytani przez Możem Objasnit’, stwierdziły, że nie uznają byłego „separatysty” ani za więźnia politycznego, ani za więźnia sumienia.

– Mamy wytyczne dotyczące uznawania więźniów politycznych, zgodnie z którymi konieczne są dwie rzeczy: motyw polityczny ze strony władz i naruszenie prawa w stosunku do danej osoby. Nasze listy obejmują osoby, które zostały już skazane za podżeganie do obalenia rządu. Gdybyśmy przeanalizowali posty Girkina, uznalibyśmy go za więźnia politycznego – powiedział Oleg Orłow, działacz na rzecz praw człowieka i członek zarządu Memoriału.

Dodał jednak, że istnieje zastrzeżenie, że osoby, które „popełniły brutalne przestępstwa, które wzywały do takich przestępstw, do przemocy, nie mogą być uważane za więźniów politycznych”.

– Girkin jest zbrodniarzem wojennym, ma krew na rękach. Wzywa do kontynuowania agresywnej wojny przeciwko Ukrainie i zabijania ukraińskich obywateli – wyjaśnił stanowisko obrońców praw człowieka Orłow.

Wiadomości
Dalszy ciąg tłumienia niezadowolonych wojną krytyków Kremla. Aresztowany socjolog
2023.07.26 17:33

Współpracownik Orłowa Siergiej Dawidis dodał, że organizacja „nie ma licencji na to słowo”.

– Ale taka ocena jest zasadniczo sprzeczna z naszym rozumieniem – zauważył.

Według niego Europejski Trybunał Praw Człowieka uznałby prawdopodobnie, że prawo do wolności słowa i sprawiedliwego procesu zostało naruszone, ale „z trudem uznałby oskarżenie Girkina za umotywowane politycznie”.

Girkin nie może również zostać uznany za więźnia sumienia, „ponieważ był bojownikiem i był odpowiedzialny za brutalne przestępstwo” – powiedziała w rozmowie z MO Natalia Zwiagina, dyrektor rosyjskiego oddziału Amnesty International.

W listopadzie ubiegłego roku sąd w Hadze uznał Girkina i innych tzw. separatystów za winnych zestrzelenia malezyjskiego Boeinga i zabicia 298 osób. Zdaniem Zwiaginej krytyka rosyjskich władz „w żaden sposób nie zwalnia go z odpowiedzialności za malezyjskiego Boeinga”.

Aktualizacja
Holenderski sąd uznaje uczestnictwo Rosji w zestrzeleniu malezyjskiego Boeinga 777 nad Donbasem w 2014 r.
2022.11.17 14:36

lp/ belsat.eu wg MO

Aktualności