25-latek z Nowosybirska skazany na 5 lat. Stwierdził, że woli więzienie niż wyjazd na front


Władimir Konstantinow  po mobilizacji do armii uciekł z obozu szkoleniowego. Mężczyzna przyznał się do winy; deklarował, że woli uwięzienie niż wyjazd na front.

Jak podała w piątek niezależna Nowaja Gazieta.Jewropa, Konstantinow przeszedł poborową służbę wojskową w latach 2016-2017. Następnie pracował jako ładowacz w wytwórni lodów. Jesienią 2022 roku został wezwany do armii w ramach mobilizacji, ogłoszonej przez Kreml na wojnę przeciwko Ukrainie. Wysłano go do obozu szkoleniowego, skąd uciekł pod koniec grudnia przed wysłaniem na front. Namiotowy obóz opuścił przy pomocy zamówionej taksówki. Potem pojechał do matki, gdzie pomagał jej w gospodarstwie i przy wychowaniu czwórki młodszego rodzeństwa.

Wiadomości
“Ministerstwo Obrony rozstrzeliwuje ludzi”. Dowódca “separatystów” stracony za dezercję swoich żołnierzy
2022.12.05 15:47

Jak informuje gazeta, Konstantinow sam zgłosił się do organów śledczych w styczniu 2023 roku. Na procesie przyznał się do winy, a w trakcie przesłuchania oświadczył, że “lepiej siedzieć w więzieniu niż jechać na front”. Został skazany na pięć lat więzienia na podstawie przepisów o “dezercji w czasie mobilizacji bądź w warunkach konfliktu zbrojnego”.

Niezależny rosyjski portal Mediazona szacuje, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy br. do sądów w Rosji trafiły 1053 sprawy karne o samowolnym oddaleniu się z jednostki wojskowej. W 2022 roku było 1001 takich spraw. Tzw. “częściową” mobilizację na wojnę Władimir Putin ogłosił we wrześniu 2022 roku, siedem miesięcy od napaści rosyjskiej na Ukrainę.

jb/ belsat.eu wg PAP, Kommersant

Aktualności