Pracownicy Państwowej Inspekcji Ochrony Fauny i Flory muszą być gotowi do „wzięcia broni”, by w razie potrzeby chronić kraj. Takie oświadczenie złożył Alaksandr Łukaszenka podczas roboczego spotkania z szefem Inspekcji Juryjem Cercełem.
Według Alaksandra Łukaszenki, „inspekcja jest formacją stosunkowo paramilitarną”. Powiedział też, że pracownicy inspektoratu powinni być przeszkoleni w obchodzeniu się z bronią.
– Chłopaków trzeba uczyć. To nie jest tylko wzięcie karabinu i pójście na front. Ludzie muszą być przeszkoleni. Nie dlatego, że jest to nagły przypadek, ale wszyscy jesteśmy mężczyznami, musimy być na to gotowi. Trzeba się nauczyć, jak zarządzać tą armią (..) Trzeba przeprowadzać ćwiczenia – dodał.
Pod koniec maja władze białoruskie zezwoliły na wydanie broni ratownikom z Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych oraz przedstawicielom Białoruskiego Towarzystwa Myśliwych i Rybaków.
Maryja Michalewicz, lp/ belsat.eu