Liderka białoruskich sił demokratycznych przyjęła nowo wybranego ambasadora Ukrainy do zadań specjalnych w sprawie Białorusi Ihora Kyzyma. Spotkanie miało miejsce wczoraj, dzień przed drugą rocznicą rosyjskiej inwazji.
– Białoruska liderka pogratulowała ambasadorowi z okazji nominacji i wyraziła słowa solidarności i wsparcia wobec Ukrainy. Strony omówiły początek białorusko-ukraińskiego dialogu i możliwą współpracę demokratycznej Białorusi z Ukrainą. Liderka podziękowała także Ihorowi Kyzymowi za jego pracę na Białorusi. Był on tam ostatnim ukraińskim ambasadorem, od 2017 do 2023 roku – podała służba prasowa Biura Swiatłany Cichanouskiej.
Ihor Kyzym został mianowany ambasadorem Ukrainy do zadań specjalnych w sprawie Białorusi 2 lutego 2024 roku. Jest on znany jako doświadczony dyplomata, bardzo dobrze znający sprawy białoruskie.
Z kolei w Kijowie siłami Biura Swiatłany Cichanouskiej i ukraińskiej grupy parlamentarnej “O demokratyczną Białoruś” odbyła się dyskusja “Stosunki władz w Kijowie i demokratycznych sił Białorusi: wyzwania, zagrożenia, możliwości”. Poinformował o tym w Telegramie kanał związany z opozycyjnym białoruskim politykiem Anatolem Labiedźką.
Uczestnicy dyskusji doszli do wniosku, że głównym kryterium efektywności współpracy może być uruchomienie białorusko-ukraińskiego dialogu strategicznego.
Grupa “O demokratyczną Białoruś” w Radzie Najwyższej Ukrainy przygotowuje też specjalne oświadczenie o nieuznaniu wyników jutrzejszych wyborów parlamentarnych i lokalnych na Białorusi. Są one bowiem przeprowadzane bez udziału opozycji i bez zachowania norm demokratycznych.
Trzy i pół roku ignorowania
Mimo, że Ukraina nie uznała sfałszowanych wyników wyborów prezydenckich na Białorusi w 2020 roku, w przeciwieństwie do większości państw Zachodu nie rozpoczęła współpracy z białoruskimi siłami demokratycznymi. W Kijowie nie była też przyjmowana Swiatłana Cichanouskaja, traktowana przez władze wielu państw Unii Europejskiej jak wybrana na prezydent Białorusi.
Jak zauważa wielu politologów, pozwoliło to Ukrainie zachować pokój z reżimem Alaksandra Łukaszenki, który wspomaga co prawda Rosję Władimira Putina, ale nie wysłał swoich wojsk na wojnę z Ukrainą.
Jednocześnie w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy działa wiele białoruskich oddziałów ochotniczych, z największym Pułkiem Kalinowskiego. Za ich pośrednictwem Ukraina wpływa na sytuację wewnątrz białoruskiej opozycji i wywiera presję na łukaszenkowski reżim.
Arsien Rudenka, pj/belsat.eu
