Dziś w nocy Rosjanie zadali kolejne uderzenie rakietowo-dronowe. Według ukraińskiego lotnictwa, zaatakowanych zostało pięć regionów Ukrainy. O zniszczeniach budynków cywilnych poinformowały władze miast Dniepr i Odessa.
W Odessie nad Morzem Czarnym dron trafił w obiekt przemysłowy. Podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczej strażacy odnaleźli ciała trzech ofiar.
Z kolei w Dnieprze dron uderzył w wielopiętrowy budynek mieszkalny, niszcząc jego dwie górne kondygnację. Według szefa administracji wojskowej regionu Serhija Łysaka rannych zostało osiem osób, z których siedem trafiło do szpitala.
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy podała już rano, że strażacy wciąż prowadzą na na miejscu akcję poszukiwawczo-ratunkową. Pod gruzami mogą być jeszcze dwie osoby.
Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy podało, że obrona przeciwlotnicza pracowała także w obwodzie mikołajowskim, połtawskim i charkowskim. Nie ma informacji o stratach w tych regionach.
Ukraińscy wojskowi twierdzą, że Rosjanie użyli zarówno pocisków manewrujących, rakiet jak i dronów uderzeniowych. Zostały one wypuszczone z okupowanej części obwodu donieckiego, anektowanego Krymu, a także z Morza Czarnego. Łącznie Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały w nocy Ukrainę 31 dronami, dwoma lotniczymi pociskami manewrującymi Ch-22 i jedną lotniczą rakietą przeciwradarową Ch-31P. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 23 drony.