Białoruski reżim ogłosił, że w lutym obywatele wypowiedzą się w sprawie zmiany konstytucji. Zjednoczone siły demokratyczne zaproponowały, by wykorzystać referendum konstytucyjne do pokazania, że naród nie popiera Łukaszenki.
Opozycja opublikowała wspólny klip, w którym tłumaczy, jak unieważnić wyniki referendum konstytucyjnego.
– Rok temu domagaliśmy się nowych wyborów. Zamiast tego proponują nam referendum, które nie daje wyboru. Tak naprawdę nie jest to referendum konstytucyjne, a referendum o braku zaufania do Łukaszenki. Jeśli nie zgadzacie się na bezprawie, które zalało nasz kraj, unieważnijmy to referendum – zwróciła się do Białorusinów Cichanouskaja. – Nieważne, jakie pytania tam będą. Tak, wiemy, że referendum to fikcja obliczona na oszukanie wszystkich. Ale nie możemy go zignorować. Dlatego siły demokratyczne opracowały wspólne koncepcję działania.
Plan jest prosty:
- Przyjdź do lokalu wyborczego.
- Zaznacz na karcie wszystkie możliwe warianty.
- Wrzuć kartę do urny.
Zgodnie z prawem taki głos powinien zostać unieważniony.
Strategię “narodowego veta” popierają inicjatywy zajmujące się kontrolą uczciwości wyborów na Białorusi: ruch “Uczciwi Ludzie” i platforma “Hołas”, ruch “Zubr”, biuro Swiatłany Cichanouskiej, Rada Koordynacyjna i Narodowy Zarząd Antykryzysowy.
– Bojkot także nie jest wyjściem. Bojkot jest obecnemu systemowi na rękę. Pasywni, rozczarowani obywatele, którzy nie uczestniczą w polityce, są tym, do czego reżim dąży swoimi represjami – uważa liderka inicjatywy “Uczciwi Ludzie” Alona Żywahłod.
hh,pj/belsat.eu
