Władze Białorusi zareagowały na zapowiedź wprowadzenia europejskich sankcji przeciwko narodowemu przewoźnikowi Belavia. Unia oskarża linie lotnicze o udział w organizacji kryzysu migracyjnego a granicy z Polską, Litwą i Łotwą.
Piąty pakiet unijnych sankcji miałby zakładać m.in. zakaz obsługiwania leasingowanych przez Belavię samolotów.
Zarzuty UE skomentował dziś Departament Lotnictwa białoruskiego Ministerstwa Transportu.
– W celu rozwiązania kryzysu migracyjnego UE może podjąć decyzję o zatwierdzeniu listy państw, których obywatelom zakaże się przemieszczania rejsami przewoźników wykonujących loty na Białoruś.
Departament Lotnictwa zobowiązał się do opublikowania tej listy i realizacji decyzji UE – poinformowała białoruska państwowa agencja informacyjna BiełTA.
18 października minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas powiedział, że Unia Europejska będzie dalej walczyć z przewoźnikami lotniczymi, którzy biorą udział w transporcie migrantów na europejską granicę. Unia rozpatruje nałożenie sankcji na firmy turystyczne i białoruskie narodowe linie lotnicze Belavia.
aa,pj/belsat.eu
