Kułeba oskarżył Orbana o zorganizowanie „tajnej operacji” uwolnienia ukraińskich Węgrów z rosyjskiej niewoli


Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba stwierdził w poniedziałek, że ukraińscy jeńcy wojskowi trafili na Węgry w wyniku „tajnej operacji” Rosjan i Węgrów w interesie węgierskiego premiera Viktora Orbana. Według niego węgierski premier stara się pokazać, że jest „jedynym obrońcą” Węgrów, w tym etnicznych Węgrów zamieszkałych na terytorium Ukrainy

Według niego ukraińscy jeńcy wojenni trafili na terytorium Węgier w wyniku „tajnej operacji” zorganizowanej oficjalnie przez przedstawicielstwo Zakonu Maltańskiego na Węgrzech i Rosyjski Kościół Prawosławny, „ale wiemy, że inni gracze byli w to nieoficjalnie zaangażowani, i to nie tylko z Węgier” .

– Mówi się nam, że ci ludzie są wolni i robią, co chcą. W rzeczywistości jest inaczej. Są pod kontrolą. A nawet spotkania z bliskimi są niezwykle dozowane. Konsulowi i ambasadorowi nie wolno się z nimi widzieć, mimo naszych usilnych żądań – powiedział Kuleba.

Zauważył, że Ukraina używa teraz wszystkich sposobów, aby uzyskać dostęp do swoich obywateli i odesłać ich do domu.

Wiadomości
Nie ma informacji o losie ukraińskich jeńców, którzy mieli być przekazani Węgrom przez Rosję
2023.06.19 15:08

Szef MSZ zapytany, jaki był cel takiej „operacji”, odpowiedział:

– Był jeden prosty cel: Viktor Orban miał pokazać Węgrom zarówno na Węgrzech, jak i poza Węgrami, że jest ich jedynym obrońcą. Cała ta operacja została przeprowadzona w interesie politycznym jednej osoby.

8 czerwca 2023 r. Rosyjska Cerkiew Prawosławna poinformowała, że przekazała na Węgry jeńców wojennych „pochodzenia zakarpackiego” w ramach „współpracy międzykościelnej na prośbę strony węgierskiej”. 9 czerwca wicepremier Węgier potwierdził medialne doniesienia o przekazaniu do kraju 11 ukraińskich jeńców wojennych.

Zakarpacie jest regionem Ukrainy zamieszkiwanym przez zwartą, liczącą ponad 150-tysięcy,  mniejszość węgierską. Zakarpacie w wyniku zakończenia I wojny światowej znalazło się w składzie Czechosłowacji, a po II wojnie światowej zostało przyłączone do ZSRR jako część Ukraińskiej SSR. Węgierskie władze przyznają na masową skalę obywatelstwo tamtejszym Węgrom.

MSZ poinformowało też , że strona ukraińska nie została poinformowana o przekazaniu ukraińskich jeńców wojennych na Węgry. Rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko, stwierdził, że o przekazaniu Węgrom przez Rosję jeńców – Ukraińców węgierskiego pochodzenia, władze w Kijowie dowiedziały się z publicznych wystąpień premiera Vitora Orbana.

Uwolnienie czy internowanie?

Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Andrij Jusow, stwierdził, że ukraińscy jeńcy wojenni, których w zagadkowych okolicznościach uwolniono z rosyjskiej niewoli i przewieziono na Węgry, zostali internowani przez stronę węgierską.

– Otrzymaliśmy informację od rodzin niektórych jeńców, że [ci ludzie] wcale nie zostali uwolnieni [na Węgrzech]. Oni znajdują się pod nadzorem, z ograniczoną możliwością kontaktu [ze światem zewnętrznym]. Kontakt z bliskimi jest limitowany i możliwy tylko w obecności osób trzecich. (…) Ta sprawa, która mogłaby być [załatwiona] w pozytywny sposób, zamienia się w jakąś dramatyczną historię detektywistyczną z bardzo wyraźnym podtekstem politycznym. Głównie ze strony Rosji, prowadzącej [tutaj] operację dezinformacyjną – ocenił Jusow w rozmowie z Radiem Swoboda.

Rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Peter Stano wezwał wczoraj Węgry do wyjaśnienia sytuacji, w wyniku której na ich terytorium znaleźli się ukraińscy jeńcy wojenni.

 

Wiadomości
W przeddzień rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji Węgry ściągały wojska na granicę z Ukrainą. Po co?
2023.05.16 13:49

Sprawę ukraińskich jeńców skomentował też wczoraj szef węgierskiego MSZ Peter Szijártó. Stwierdził, że władze w Budapeszcie nie były zaangażowane w uwolnienie ukraińskich jeńców i ich transfer na Węgry.

– Jeśli chodzi o 11 jeńców wojennych, myślę, że dobrą wiadomością jest to, że są wolni – powiedział, odpowiadając na pytanie członka ukraińskiej delegacji Jurija Kamelczuka podczas dyskusji w Zgromadzeniu Parlamentarnego Rady Europy.

Szijártó dodał, że przekazanie ukraińskich jeńców na stronę węgierską nastąpiło w wyniku “dyskusji między Cerkwią a organizacjami wyznaniowymi”. Odrzucił sugestie, że były w to zaangażowane węgierskie władze. Stwierdził, że obywatele Ukrainy  „mogą swobodnie poruszać się po Węgrzech, mogą robić, co chcą”. Zagwarantował, że jeżeli będą chcieli, będą mogli skontaktować się z ukraińskimi władzami.

Zoltán Kovács, węgierski sekretarz stanu ds. komunikacji międzynarodowej, powiedział CNN, że większość z uwolnionych żołnierzy posiada również obywatelstwo węgierskie, a pozostali „otrzymali status uchodźcy na Węgrzech”. Stwierdził, że mogą opuścić Węgry w każdej chwili.

Węgierskie media państwowe często sugerują, że mieszkający przedstawiciele węgierskiej mniejszości na Zakarpaciu są zmuszani do walki w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jeden z najbardziej znanych dowódców ukraińskich, walczący w okolicach Bachmutu o pseudonimie „Madziar” jest etnicznym Węgrem z Zakarpacia.

Trzech jeńców już na Ukrainie

Po południu rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikolenko, poinformował na Facebooku, że ambasadzie Ukrainy w Budapeszcie udało się zabrać z Węgier trzech ukraińskich jeńców wojennych. A jego resort wraz z innymi organami państwowymi kontynuują „aktywne działania w celu sprowadzenia do domu pozostałych ukraińskich obrońców wywiezionych z Rosji na Węgry”.

jb/ belsat.eu wg dw.com, cn.com.ua

Aktualności