23 z nich przedstawiło się jako obywatele Iraku lub miało dokumenty z tego kraju. Na Litwie trwa kryzys migracyjny wywołany przez reżim Alaksandra Łukaszenki.
Migranci zostaną przebadani pod kątem COVID-19 i odizolowani do czasu uzyskania wyników. Wyjaśniane są okoliczności wydarzeń, trwają śledztwa. Osoby ubiegające się o azyl zostały powiadomione o konieczności złożenia wniosków w Departamencie Migracji.
Od początku roku 2096 nielegalnych migrantów próbowało przedostać się na Litwę z Białorusi. Liczba ta jest 26 razy wyższa niż w całym 2020 roku. Tylko w lipcu straż graniczna zatrzymała 1435 migrantów. W czerwcu było ich 473, w maju 77, w kwietniu 70 i 8 w marcu.
Większość zatrzymanych na granicy z Białorusią to obywatele Iraku lub cudzoziemcy, którzy się za nich podali – łącznie 1098 osób.
Według wstępnych danych od początku roku najwięcej migrantów zatrzymano na terenie gminy Druskienniki – 566. 431 cudzoziemców przybyłych nielegalnie z Białorusi zatrzymano w rejonie solecznickim, 334 w ignalińskim, 353 w wareńskim, 168 w święciańskim i 142 w łoździejeckim.
Duża część zatrzymanych stara się przedostać przez Litwę do krajów Europy Zachodniej. W sobotę litewska straż graniczna przekazała stronie łotewskiej 13 irakijczyków zatrzymanych na granicy z Polską. Okazało się, że przekroczyli oni nielegalnie granicę Białorusi z Łotwą, a potem usiłowali dostać się na Zachód.
Wraz ze znacznym wzrostem liczby takich przypadków litewska Służba Ochrony Granicy Państwowej wzmocniła bezpieczeństwo granic z Białorusią. Oprócz różnych działań organizacyjnych, do tej sekcji oddelegowano funkcjonariuszy z innych jednostek straży granicznej i przydzielono dodatkowe środki techniczne. Dodatkowo straż graniczną wspomagają siły innych instytucji litewskich, w tym wojska, a także funkcjonariusze Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej FRONTEX oraz Estonii. Chętne do udzielenia wsparcia są m.in. Polska i Czechy.
pj/belsat.eu wg pasienis.lt