Na Litwie i w Mołdawii weszły w życie przepisy karzące za promowanie symboli rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Grzywny mogą sięgać nawet 1500 euro.
Sejm Litwy zakazał używania symboli “Z” i “V” wykorzystywanych przez Rosję podczas jej agresji przeciwko Ukrainie oraz używania wstążki św. Jerzego w kolorach żółto-czarnym symbolizującej zwycięstwo Rosji i często wykorzystywanej przez prorosyjskich separatystów. Eksponowanie tych znaków będzie karane grzywną.
– Zmiany te są nie tylko konieczne, ale wręcz niezbędne dla naszego bezpieczeństwa narodowego, jeśli chcemy uniknąć losu podobnego do Ukrainy i przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie – oświadczyła posłanka Monika Ošmianskienė.
Zgodnie z przyjętymi regulacjami, na Litwie zabronione jest używanie “symboli reżimów totalitarnych lub autorytarnych, które były lub są wykorzystywane do propagowania agresji wojskowej, zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych”.
Za używanie w miejscach publicznych symboli gloryfikujących agresję wojskową i zbrodnie wojenne grozi obecnie kara grzywny w wysokości od 300 do 700 euro, a dla osób prawnych – do 1200 euro. W przypadku powtarzającego się wykroczenia wysokość grzywny wzrośnie odpowiednio do 900 i 1500 euro.
Litery Z i V oraz wstążka świętego Jerzego zostały zabronione także w Mołdawii. Poinformowała o tym prezydent tego kraju Maia Sandu.
Jak powiedziała Sandu podczas konferencji prasowej w Kiszyniowie, nowe przepisy “nie naruszają pamięci historycznej” Mołdawian, ale “chronią ich przed prowokacjami i złą wolą”. Osoby wykorzystujące zabronione symbole będą traktowane jako niebezpieczne dla porządku publicznego, gdyż “wprowadzają podziały” i “gloryfikują inwazję na suwerenny kraj”.
Zgodnie z nowymi przepisami promowanie symboli rosyjskiej agresji będzie karane mandatami w wysokości 9-18 tys. lejów (450-900 euro). Kary 9 tys. lejów będą mogły zostać zamienione na 60 godzin prac publicznych.
pp/belsat.eu wg PAP