Na Ukrainę przybyły polskie samobieżne moździerze Rak


O przybyciu na Ukrainę nowego uzbrojenia polskiej produkcji poinformował analityk wojskowy niemieckiej gazety Bild Julian Roepke. Moździerze Rak kal. 120 mm są zamontowane na transporterze opancerzonym Rosomak.

Moździerze samobieżne Rak
Zdj. Jarosław Wolski

W marcu br. Warszawa obiecała Kijowowi dostawę 24 takich pojazdów. Potrafią prowadzić celny ogień na odległość do 12 km.

Według Roepkego pojazdy te pomogą uratować życie ukraińskim artylerzystom, ponieważ będą chronieni pancerzem. Po oddaniu strzału samobieżny moździerz może szybko opuścić pozycję i wycofać się na bezpieczną odległość. Pojazdy, które przybyły na Ukrainę, zostały przystosowane do warunków współczesnej wojny i wyposażono je w zabezpieczenia przeciwdronowe w postaci żelaznej siatki nad wieżyczką.

Ukraińska agencja informacyjna UNIAN przypomina, że w październiku Polska przekazała na Ukrainę pierwsze czołgi Leopard. Polska spółka zbrojeniowa PGZ informowała także, że stale poszerza współpracę w zakresie dostaw amunicji, części zamiennych i serwisu sprzętu dla strony ukraińskiej.

UNIAN już wcześniej informował, że w Gliwicach rozpoczęło działalność centrum napraw i konserwacji czołgów Leopard. W Gliwicach otwarto warsztat samochodowy.

Wiadomości
Tak ukraińskie ministerstwo obrony dziękuje Polsce za Kraby
2023.12.03 14:00

jb/ belsat.eu/ East24.info

Aktualności