Rosja szykuje desant morski? Zaatakowała Ukrainę dronami z północy i południa
W nocnym nalocie siły inwazyjne użyły 33 irańskich bezzałogowców Shahed-136/131, a także rakiet S-300.
Drony zostały wypuszczone z rejonu Primorsko-Achrarska nad Morzem Czarnym i obwodu Kurskiego, a ich celem miała być północna i południowa Ukrainy – podały ukraińskie Siły Powietrzne w komunikacie.
– Siły i środki Sił Powietrznych i Sił Obrony Ukrainy zestrzeliły 22 wrogie bezzałogowce. Kilka kolejnych dronów nie dosięgło swoich celów – oświadczyło ukraińskie wojsko.
Rosjanie użyli też dwóch rakiet przeciwlotniczych systemu S-300 przeciwko celom naziemnym w obwodzie charkowskim. Zostały one odplanowe z obwodu Biełgorodzkiego.
W odparciu rosyjskiego nalotu wzięły udział pododdziały rakiet przeciwlotniczych, mobilne grupy ogniowe z bronią maszynową oraz środki walki radioelektronicznej. Obrona przeciwlotnicza działała w obwodzie sumskim, mikołajewskim, chersońskim, dniepropietrowskim, kirowohradzkim i chmielnickim.
Rosja szykuje się do desantu?
Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) rosyjska armia formuje brygady desantowo-szturmowe w celu przeprowadzenia operacji desantowej na Ukrainie. Siły Obrony Południa Ukrainy nisko oceniły zdolność Rosjan do realizacji desantu morskiego. Według nich obecność okrętów desantowych na Morzu Czarnym to jedynie prowokacja.
Ukraiński ekspert ds. wojskowości Ołeksandr Musijenko uważa, że Siły Zbrojne FR nie są w stanie przeprowadzić zakrojonej na szeroką skalę ofensywy, jak wiosną 2022 roku.
pj/belsat.eu
